Spotkanie Brazylia – Kolumbia nie było takim, jakie chcieliby oglądać kibice… Widowisko piłkarskie nie porywało, a ponadto doszło do bardzo niemiłych pozasportowych sytuacji.
W wyjściowym składzie reprezentacji Brazylii po raz drugi znalazło się dwóch piłkarzy FC Barcelony – Dani Alves oraz Neymar.
Gra od początku nie porywała, a sytuacji bramkowych było, jak na lekarstwo. Jednak to Kolumbia potrafiła wykorzystać swoją i Murillo ustalił wynik meczu na 1-0.
Najgorsze działo się na koniec… „Bohaterem” został ponownie Neymar, który po gwizdku sędziego nie umiał pogodzić się z porażką i kopnął piłką rywala. Do akcji wkroczył Bacca i wywiązała się awantura. Obaj otrzymali czerwone kartki. Oznacza to, że napastnik FC Barcelony nie tylko nie zagra w ostatnim grupowym spotkaniu z Wenezuelą, ale również nie wiadomo, czy nie uchroni się od dłuższego zawieszenia.
Po dwóch kolejkach sytuacja w Grupie C jest następująca: Wenezuela (3 punkty, bilans bramek 1-0, jeden zaległy meczy), Brazylia (3, 2-2), Kolumbia (3, 1-1) oraz Peru (0, 1-2, jeden zaległy mecz).
Brazylia 0-1 Kolumbia
35″ Murillo 0-1
Brazylia: Jefferson – Daniel Alves, Miranda, Thiago Silva, Filipe Luís – Fernandinho, Elias (Diego Tardelli), Fred (Philippe Coutinho), Willian (Douglas Costa) – Roberto Firmino, Neymar
Kolumbia: Ospina – Zuñiga, Zapata, Jeison Murillo, Armero – Valencia (Mejía), Carlos Sánchez, Cuadrado, James Rodríguez – Téo Gutiérrez (Bacca), Falcao Garcia (Ibarbo)
Źródło: Własne
Roberta Lewandowski powoli wraca do formy po gorszym okresie w barwach Barcelony. Polak w meczu…
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
Zobacz komentarze
Kolumbia nie zagrała porywającego spotkania, ale to wystarczyło aby wyrwać zwycięstwo w meczu z Brazylią. Neymar nie potrafił powstrzymać emocji, ale również Bacca nie jest bez winy. Mimo to nie ładnie się chłopak zachował i nie dorósł mentalnie do wielkich spotkań. Nie zachował się jak kapitan. Ciekawe ile będzie pauzował. Mam nadzieje, że tylko z Wenezuelą. Kolumbijczycy byli pod ścianą, bo byli na ostatnim miejscu w tabeli. Teraz Brazylia musi się sprężyć bez swego lidera w ataku i wygrać z Wenezuelą, która jest w gazie po zwycięstwie właśnie nad ekipą Pekermana. Liczę, że podopieczni Sanvicente wygrają z Peru. Zapowiada się ciekawe starcie.