Mascherano rozmawiał z mediami podczas wizyty w instytucie edukacyjnym w mieście León, oddalonym o 400 kilometrów od Meksyku.
„Nie jest łatwo czuć, że jest się najlepszym w tym co się robi i jednocześnie zachować taką pokorę, którą on właśnie ma i być tak normalnym i blisko ludzi”, powiedział Mascherano przed dwustoma słuchaczami.
„Normalnie ci najlepsi, niezależnie w jakiej dziedzinie, zawsze postrzegają świat inaczej niż pozostali ludzie, ale nie Leo. On jest osobą normalną i całkowicie zwykłą i to sprawia, że łatwo jest z nim współpracować”, dodał.
Obrońca Barcelony wyjaśnił, że żywi do Messiego „wielką sympatię” głównie za jego osobowość, a nie jedynie „za t0, że jest wielkim piłkarzem i za wszystko co osiągnął”. Mascherano powiedział, że z Messim łączy go „bardzo przyjacielska relacja”, a dodatkowo z „najlepszym zawodnikiem na świecie” występuje razem w reprezentacji Argentyny i FC Barcelonie.
Na temat możliwości grania w Meksyku w dalszej przyszłości Mascherano powiedział, że nie ma zamiaru rzucać słów na wiatr. „Nie wykluczam gry w Meksyku, jednak muszę przyznać szczerze, że jest mi bardzo dobrze w futbolu hiszpańskim”, podsumował zawodnik.
Źródło: Sport.es
Jestem wielką fanką Barcelony, miasta i klubu 🙂 Uwielbiam podróżować, ale również spędzać czas nad dobrą książką czy filmem. Studiuję biotechnologię w Gdańsku.
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Już dzisiaj FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. El Clasico rozpocznie się o…
Zobacz komentarze
Wiadomo o tym nie od dzisiaj. Messi nie tylko ma pokorę, ale jest zwykłym człowiekiem i się nie wywyższa. Javier w Meksyku to ciekawa opcja. Jeśli jednak miałby tam iść to pod koniec swojej bogatej kariery..