Pierwszy zespół FC Barcelony odbył w poniedziałek swój przedostatni trening przed trzecim towarzyskim spotkaniem z Chelsea Londyn.
Pierwsze piętnaście minut treningu na boisku przy Uniwersytecie Amerykańskim w Waszyngtonie było otwarte dla mediów. Po treningu na konferencji prasowej pojawi się Thomas Vermaelen.
Wszyscy zawodnicy trenowali normalnie, a po rozgrzewce przystąpili do ćwiczeń z piłką i pracy fizycznej. Warto dodać, że przed obiektami zebrał się spory tłum kibiców, który choć na chwilę chciał zobaczyć swoich idoli.
Druga sesja dnia dzisiejszego odbędzie się o 18:30 (00:30 czasu polskiego) na FedEX Field Landover, czyli stadionie, gdzie odbędzie się ostatnie spotkanie towarzyskie FC Barcelony w USA. Przypominamy, że rywalem Katalończyków będzie Chelsea Londyn.
Ponadto, jak donosi kataloński Sport, Douglas i Pedro, którzy trenowali indywidualnie, dziś pracowali normalnie z grupą. Złą wiadomością jest fakt, że wcześniej trening opuścił Rafinha, który doznał drobnego urazu mięśniowego. Nie jest to nic poważnego, ale trener wolał nie ryzykować zdrowia jednego z kluczowych piłkarzy obecnej pretemporady.
Źródło: FCBarcelona.cat / Sport.es
FC Barcelona, jeden z najbardziej cenionych klubów piłki nożnej, stoi u progu istotnej decyzji kontraktowej.…
W czwartek 16.05.2024 o 21:30 na stadionie Power Horse Stadium w Almerii, w ramach 36.…
Według dziennika "Sport" Barcelona celuje w transfer Nico Williamsa z Athleticu. Celem Xaviego jest posiadanie…
W nadchodzący poniedziałek, 13 maja 2024 roku, o godzinie 21:00 na Estadio Olímpico w Barcelonie,…
Vitor Roque, obiecujący młody napastnik z Brazylii, przeżywa trudne chwile w FC Barcelonie. Pomimo wielkich…
Zastanawiasz się, czy Betclic jest wiarygodną marką? Najlepszym sposobem jest weryfikacja, jakie Betclic ma opinie…
Zobacz komentarze
Bardzo dobra decyzja. Nie warto ryzykować zdrowia Rafinhii. Szkoda tego urazu, bo chłopak był jedną z najjaśniejszych postaci w tym spotkaniu z Man Utd. Mam nadzieję, że murawa na FedEX Field Landover będzie przynajmniej lepsza od tej na Levi's Stadium. Aż przykro było patrzeć na ten piasek. Xavi już by zareagował, ale w Katarze ma dużo tej skały osadowej..