Luis Suárez daje Barcelonie zwycięstwo. FC Barcelona – Eibar 3:1

Mecz z Eibar miał zakończyć się zwycięstwem i żadnej niespodzianki nie było. Barcelona dzięki trzem trafieniom Luisa Suáreza pokonuje Basków i zrównuje się z liderem. 

Zespół Eibar sezon rozpoczął bardzo dobrze, ponosząc tylko jedną porażkę. Do dzisiejszego spotkania Baskowie podchodzili jako szósta drużyna ligi. Początek meczu pokazał, że wysoka pozycja Basków nie jest przypadkiem. Pierwszą dogodną sytuację mieli goście, lecz zabrakło im trochę szczęścia. Barcelona odpowiedziała już w następnej akcji. Dani Alves dośrodkował piłkę w pole karne do Luisa Suáreza, który z pierwszej piłki uderzył obok bramki.

Kolejne minuty ku zaskoczeniu wszystkich należały do przyjezdnych. To oni stwarzali sobie lepsze sytuacje do zdobycia bramki, a Barcelona miała problemy z kreowaniem swoich sytuacji. Eibar nie przyjechało na Camp Nou po jak najmniejszy wymiar kary, tylko po coś więcej. W 10. minucie Marc Bartra stracił piłkę na środku boiska, piłkarze Eibar szybko dostali się pod pole karne. Oddali strzał, z którym poradził sobie Claudio Bravo, lecz Chilijczyk przy dobitce Bastóna nie miał nic do powiedzenia. Ta bramka pokazuje, że obrona Barcelony ma w tym sezonie ogromne kłopoty z zachowaniem czystego konta.

Zdobyty gol dodał gościom wiatru w żagle. Dążyli do strzelenia kolejnej bramki, a gospodarze dalej nie mogli uporać się z defensywą Eibar. Głupotą jednak byłoby stwierdzenie, że to mecz stracony. W 19. minucie w polu karnym padł Neymar, lecz gwizdek sędziego milczał. Dwie minuty później był już remis. Sergio Busquets zagrał świetną piłkę za linię obrony do Sandro, a ten odegrał do Luisa Suáreza, któremu nie pozostało nic innego jak wbicie futbolówki do siatki.

Wyrównujący gol zmienił obraz spotkania. Teraz to Barcelona przejmowała kontrolę nad meczem. Dalej jednak był to wyrównany pojedynek. Obie ekipy zadawały sobie cios za ciosem. Gola dla Blaugrany mógł zdobyć Sandro, lecz ten minął się z piłką po dośrodkowaniu Busquetsa. Z kolei dla Eibar bramkę mogli strzelić Verdi oraz Keko, lecz pierwszy trafił tylko w boczną siatkę, a drugi został zablokowany przez Bartrę.

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia Barcelony. W 48. minucie swoją drugą bramkę w dzisiejszym spotkaniu zdobył Luis Suárez.Asystował mu Neymar, który odebrał piłkę pod polem karnym, wbiegł w szesnastkę i podał do Suáreza, a Urugwajczyk w typowy dla napastnika sposób pokonał bramkarza.

Drugi gol dla Barçy uspokoił nieco spotkanie. Gospodarze cierpliwie konstruowali swoje okazje. Głodny bramki był Neymar, lecz jego wszystkie próby dryblingu były powstrzymywane faulem przez obrońców Eibar. Goście z kolei dalej szukali swojego drugiego gola. Na ich nieszczęście dobrze spisywała się obrona oraz między słupkami Claudio Bravo.

Emocje były mniejsze niż w pierwszej połowie. Goręcej zrobiło się jednak w końcówce. W 83. minucie czerwoną kartkę otrzymał Javier Mascherano, prawdopodobnie za zbyt ekspresywną dyskusję z sędzią. Zawiedli się jednak ci, którzy myśleli, że zrobi się ciekawiej. Chwilę po zejściu Argentyńczyka, Luis Suárez hat – trickiem uczcił swój pierwszy rok w Barcelonie. Drugi raz asystował mu Neymar i drugi raz jak na światowej klasy snajpera przystało pokonał bramkarza, praktycznie kończąc ten mecz

 

FC Barcelona – SD Eibar 3:1

Gole:

0 : 1 – 10″ Borja Bastón

1 : 1 – 21″ Suárez

2 : 1 – 48″ Suárez

3 : 1 – 85″ Suárez

Barcelona: Bravo; Alves, Piqué, Bartra (56″ Mathieu), Alba; Busquets, Mascherano, Rakitić; Sandro (56″ Munir), Suárez, Neymar.

Eibar: Riesgo; Capa, Dos Santos, Pantic, Juncà; Escalante, Dani García, Verdi, Keko, Inui, Borja Bastón

Źródło: Własne

Zobacz komentarze

  • sędzia wyraźnie niesprzyjał Barcelonie, a może raczej sprzyjał Eibarowi. Dobra skuteczność, gdyby zawiodła mogło by nie być zwyciąstwa bo konkretnych szans było niewiele. I niestety kolejny pomocnik wylatuje ze składu, zostaje Busquets i Rakitic, na szczęście chyba już gotowy jest Iniesta, Roberto wróci miejmy nadzieję już na środę albo najpóźniej na ligę w Sobotę.

  • Blaugrana naprawdę wchodzi źle w mecze. Znów błędy w obronie i przeciwnik wykorzystuje dany mu prezent. Tym razem Marc się nie popisał. Na szczęście uchronił drużynę przed kolejną stratą i nie jako się zrehabilitował. Reakcja po straconej bramce idealna. Ciekawe, co jednak Barcelona by zrobiła bez Neya a tym bardziej bez Luisa. El Pistolero ma świetną skuteczność. Lis pola karnego. Nie wyobrażam sobie jednak tego co by było gdyby nie MSN.Przecież tylko oni trzymają poziom i biorą na siebie odpowiedzialność jak nie ma najlepszego piłkarza na świecie, czyli Messiego. Oczywiście można mówić, że to praca całego zespołu, ale czasem widać jak druga linia po prostu jest bez formy. Ivan po niezłym meczu z LM z BATE dzisiaj bardzo słabo. Javier także sporo błędów w defensywie, ale w ofensywie jeszcze nie było tak źle. Ogólnie rzecz biorąc pomoc w ogóle nie istnieje prócz Busiego, który mimo takiego natłoku spotkań trzyma poziom. Oby z jego kolanem było wszystko w porządku. Już wiele osób się ze mną zgodziło w tej kwestii. Wierzyłem w Rafinhę, że to będzie jego sezon, ale chłopak miał ogromny niefart. Roberto trzymał formę zanim doznał urazu z BATE i w zasadzie do tego momentu był tym pozytywnym aspektem w drugiej linii. Na szczęście Don Andres niedługo wróci. Przed kontuzją miał jedynie przebłyski swojej formy. Zobaczymy jak teraz będzie sobie radził. Blaugrana bez drugiej linii nie pociągnie za długo jeśli któryś z ataku wypadnie na dłużej..Sędziowanie było na tak kiepskim poziomie, że szkoda słów. Eibar powinien na dobrą sprawę ten mecz kończyć w dziewiątkę. Patrząc na to co podopieczni Mendilibara wyprawiali. Jedynie za co można ich pochwalić to, że spróbowali stawić czoła Barcelonie i momentami mogli się podobać. Co do Javiera to musiał naprawdę zrugać sędziego jeśli plotki mówią nawet o czterech meczach zawieszenia a co za tym idzie Szefuncio nie zagrałby z Królewskimi na SB. Jednym słowem masakra. Do tego spotkania Lucho będzie miał ogromny problem. Bowiem ani się obejrzy a cała kadra się wykruszy. Wierzę, że będzie lepiej na wiosnę. Obecnie chodzi mi tylko o trochę szczęścia, bo jak dzisiaj widziałem Neya jak go piłkarze .

Udostępnij
Dodane przez:
Wojciech Olszowy
Tagi: EibarLa Liga

Polecane posty

Barcelona z kolejnym celem transferowym!

Według dziennika "Sport" Barcelona celuje w transfer Nico Williamsa z Athleticu. Celem Xaviego jest posiadanie…

7 godzin temu

FC Barcelona – Real Sociedad: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online, Za darmo (13.05.2024)

W nadchodzący poniedziałek, 13 maja 2024 roku, o godzinie 21:00 na Estadio Olímpico w Barcelonie,…

2 dni temu

Rogue niezadowolony ze swojej pozycji w Barcelonie

Vitor Roque, obiecujący młody napastnik z Brazylii, przeżywa trudne chwile w FC Barcelonie. Pomimo wielkich…

4 dni temu

Opinie o Bukmacherze Betclic. Zobacz Recenzję

Zastanawiasz się, czy Betclic jest wiarygodną marką? Najlepszym sposobem jest weryfikacja, jakie Betclic ma opinie…

7 dni temu

Lewandowski wyrównuje osiągnięcie Eto

Roberta Lewandowski powoli wraca do formy po gorszym okresie w barwach Barcelony. Polak w meczu…

1 tydzień temu

Girona – FC Barcelona: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online, Za darmo (04.05.2024)

W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…

2 tygodnie temu