Piłkarze ręczni FC Barcelony zremisowali wczoraj wyjazdowe spotkanie z polską drużyną KS Vive Kielce w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Barça szybko wyszła na prowadzenie, dzięki trzem bramkom Gurbindo w pierwszych minutach spotkania. Jednak to nie zatrzymało Kielczan, którzy w końcu odnaleźli swój rytm i w 10. minucie spotkania widniał remis 11:11.
Następnie Barça wykorzystała swoją okazję, zdobywając sześć bramek z rzędu bez odpowiedzi polskiej drużyny. Dzięki temu Katalończycy zeszli na przerwę prowadząc 17:14
Po przerwie dwie bramki zdobył kapitan FC Barcelony – Víctor Tomás, dzięki czemu Barça powiększyła swoją przewagę. Jednak pomimo dużej straty Kielczanie się nie poddali. Polacy zwiększyli swoją intensywność w obronie i skuteczność w ataku i ponownie doprowadzili do remisu (21:21).
W końcówce spotkania wydawało się, że to drużyna z Kielc ma przewagę. Na minutę przed końcem spotkania Polacy prowadzili dwiema bramkami. Barça jednak wykorzystała swoje doświadczenie i ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 30:30.
Źródło: FCBarcelona.cat
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Zobacz komentarze
Miałem czas aby obejrzeć to spotkanie, bo akurat kończyło się kilka minut przed meczem Barcy z Rayo. Dawno nie widziałem tak emocjonującego meczu Barcy od finału LM. Trzeba pochwalić Vive za walkę. Thomas wracający po kontuzji nieźle się wprowadził. Świetny mecz Bramkarze byli w świetnej dyspozycji. Szmal nie raz ratował skórę Kielczanom. Świetnie bronił karne. Sarić jak kłócił się z sędzią o czas. Myślałem, że uda mu się coś ugrać. Świetny mecz naszego Katarczyka. Owszem Blaugrana miała trochę szczęścia i znakomitą pierwszą połowę. Chociaż wierzyłem, że uda się im doprowadzić do remisu przy czterech sekundach do końca. Szczęśliwcem okazał się Jesper, który niewiele minut dostał w ogóle w tym meczu od Xaviera, ale okazał się decydujący..