Neymar wypowiedział się po zakończeniu dzisiejszego ligowego spotkania z Villarrealem.
„Zagraliśmy naprawdę dobrze. Stworzyliśmy sobie wiele okazji w tym trudnym spotkaniu. Cały zespół zagrał naprawdę dobry mecz. Musimy iść dalej w tym kierunku. Zagraliśmy świetne spotkanie przeciwko wielkiej drużynie, jaką jest Villarreal”, powiedział Neymar.
„Cieszę się z bramki, choć myślę, że mógłbym dać z siebie więcej. Razem z moimi kolegami z drużyny musimy wciąż się poprawiać. Teraz czeka nas przerwa od ligi, a później wracamy na El Clásico. Jednak nie możemy również zapominać o naszych reprezentacjach”, przyznał Brazylijczyk.
Napastnik został także zapytany o poziom sędziowania w dzisiejszym spotkaniu. „Myślę, że sędzia w pewnym momencie stracił kontrolę nad grą. Nie mogliśmy z nim porozmawiać, ani nic odpowiedzieć. Kiedy zaczynaliśmy rozmowę, dostawaliśmy żółtą kartkę. Powinniśmy odpowiadać za swoją postawę na boisku”, powiedział.
Źródło: AS.com
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Zobacz komentarze
Naprawdę Lucho może być dumny z postawy swoich zawodników. Zagrali dobry mecz, ale zdecydowanie druga połowa była świetna aniżeli pierwsza. Neymar podtrzymuje formę i passę strzelecką, co jak najbardziej może cieszyć. Zagrał bez opaski, która w teorii przynosi mu szczęście, ale jak widać, że bez niej też sobie radzi. W LM nie mają z tym problemu a w LL i owszem. Być może i dobrze, że Ney się nie kwapi aby wyjść z taką propozycją, bo by jeszcze oberwał. Nie dało się nie zauważyć tego, że sędzia stracił panowanie nad spotkaniem, bo zdecydowanie kartki się strasznie posypały, ale w niektórych momentach kilku podopiecznych Marcelino powinno przystopować z agresją jednak tego nie było i po prostu nie miał innego wyjścia. Chociaż powinien w niektórych momentach meczu wyciągnąć kartkę a tego nie zrobił.