Pewne zwycięstwo i awans. FC Barcelona – CF Villanovense 6:1

Rozpędzona niczym japońska kolej Barcelona na własnym boisku podejmowała zespół Villanovense. Mało kto liczył na wynik inny niż zwycięstwo gospodarzy. Podopieczni Luisa Enrique odnieśli kolejne wysokie zwycięstwo. 

Zespół Barcelony szybko pokazał, że w tym spotkaniu nie ma zamiaru bawić się z zawodnikami Villanovense. Już w 4. minucie Dani Alves świetnym strzałem z około 30 metrów wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Po golu Brazylijczyka przez dłuższy czas nie działo się coś, co mogło przykuć uwagę. Na pochwałę zasługuje z pewnością postawa gości, którzy potrafili utrzymać się przy piłce, nawet na połowie Barcelony. Trzecioligowcy nie zdołali jednak stworzyć czegoś groźniejszego.

W 19. minucie po raz pierwszy od dłuższego  czasu zapachniało golem dla Barçy. Doskonałą okazję miał Munir, lecz jego lob był niecelny. W 21. minucie fatalny błąd popełnił bramkarz Villanovense, podając piłkę wprost pod nogi Sandro, któremu w sytuacji sam na sam z golkiperem nie wypadało przestrzelić. Młody napastnik Barcelony spokojnie podwyższył wynik na 2:0, przełamując tym samym swoją strzelecką niemoc.

Villanovense mogło się dziś podobać. Jak na drużynę amatorską całkiem nieźle radziło sobie na tle Barcelony. W 29. minucie nieoczekiwanie zdołali zdobyć kontaktową bramkę. Bierność obrońców Blaugrany wykorzystał Juan, który strzałem zza pola karnego pokonał Masipa. Jednak przyjezdnych szybko na ziemie sprowadził Sandro, strzelając swoją drugą bramkę, wykorzystując świetne podanie Aitora.

Druga połowa wyglądała tak podobnie do poprzedniczki. Jedyną różnicą jest to, iż Villanovense zostało bardziej zdominowane przez Barcelonę. A Barça grała swoje. Długo utrzymywała się przy piłce i powoli konstruowała swoje akcje Strzelanie w drugiej części gry rozpoczął w 51. minucie Munir, strzelając głową po świetnym dośrodkowaniu Mathieu i tak jak Sandro przełamał swoją złą passę. 10 minut później El Hadaddi zdobył swoją drugą bramkę. Tym razem piętką asystował mu Sandro. Po kolejnych 10 minutach publiczność świętowała szóstą bramkę swojej drużyny. Hat – tricka skompletował Sandro.

FC Barcelona – CF Villanovense 6:1

Gole:

1 : 0 – 4″ Alves

2 : 0 – 21″ Sandro

2 : 1 – 29″ Juanfran

3 : 1 – 31″ Sandro

4 : 1 – 51″ Munir

5 : 1 – 61″ Munir

6 : 1 – 70″ Sandro

Barcelona: Masip; Alves, Bartra, Vermaelen, Mathieu; Mascherano, Samper, Adriano; Aitor, Munir, Sandro.

Villanovense: Fuentes; Trinidad, Tapia, Cubi, Super; Pajuelo, Anxo; Elías, Juanjo, Jairo; Juan Guarnido

Źródło: Własne

 

Zobacz komentarze

  • Podopieczni Enrique zrealizowali plan i awansowali jako pierwsi do następnej rundy Pucharu Króla. Dobry mecz Masipa. Dogrywał bardzo celne podania. Był pewny w swoich poczynaniach, ale nie zachował czystego konta. Trudno jednak winić go za tą bramkę. Guarnido strzelił nie do obrony. Mimo iż to rywal Barcy to cieszy mnie, że strzelili. Juan będzie miał, co wspominać do końca swojego życia i otrzyma zasłużoną nagrodę od sponsora Villanovense specjalnie na to spotkanie. Thomas popełnił w tamtej chwili kuriozalny błąd. Mimo to zagrał dosyć przyzwoicie. O wiele gorzej zaprezentował się Bartra. Sporo błędów jak w meczu z takim rywalem. Owszem być może jest to spowodowane brakiem ogrania, ale nie można tego tak tłumaczyć. Chłopak miał się pokazać a zagrał bardzo przeciętnie. Tym bardziej ciężko będzie miał o minuty. Mathieu rozegrał świetny mecz. Był bardzo pewny i aktywny. Chociaż miał w tym meczu inną rolę niż zwykle. Szkoda, że zszedł z urazem. Tutaj właśnie może być chwila dla Marca, bo zobaczymy ile Jeremy będzie pauzował. Dobrze, że Lucho przeprowadził tylko jedną zmianę. Gumbau się starał i zagrał dosyć poprawnie. Barca dograła ten mecz w dziesiątkę, ale nie sądzę żeby to było oznaką braku szacunku do rywala. Po prostu nie było sensu ryzykować kiedy już wszystko było w zasadzie pewne. Dani bardzo aktywny potwierdza swoją dyspozycję nawet w spotkaniu w teorii z łatwym rywalem. Rewelacyjny strzał Alvesa, dzięki któremu Barcelonie grało już się lżej. Masche zagrał odpowiednio, prawie na swoim poziomie. Oczywiście złapał kartkę, ale był tam gdzie być powinien. Gra na DM i stoperze w jednym spotkaniu dla niego nie jest problemem. Samper według mnie jeden z cichych bohaterów. Świetny mecz tego chłopaka. Zanotował przytomną asystę i był bardzo energiczny. Przyjemnie się patrzyło na jego grę. LE21 powinien dawać mu więcej okazji do gry, ale wiemy jakie są realia. Adriano rozegrał niezły mecz, który nie był dla niego ciężki mimo iż nie grał na dogodnej dla siebie pozycji. Cieszy przełamanie Munira a przede wszystkim Sandro. Owszem nie byli bardzo zadowoleni ze swoich goli, ale m.in przez to widać jak im zależało. W szczególności Ramirezowi. Hat-trick i asysta mówią same za siebie. Oby to dało mu więcej pewności siebie. Widać, że wreszcie był zadowolony i na pewno odetchnął z ulgą. Aitor także na plus. Szukał swojego miejsca na boisku. Był aktywny i zanotował świetną asystę do wspomnianego Sandro, który mnie pozytywnie zaskoczył. Bardziej niż Munir, bo po nim się więcej spodziewałem aniżeli po tym pierwszym.

Udostępnij
Dodane przez:
Wojciech Olszowy

Polecane posty

FC Barcelona – Valencia: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online, Za darmo (29.04.2024)

W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…

2 dni temu

Barcelona marzy o transferze, zawodnik gotowy obniżyć pensję

FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…

4 dni temu

Xavi zostaje w Barcelonie!

Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…

5 dni temu

El Clasico dla Realu. Bellingham bohaterem

W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…

1 tydzień temu

Real Madryt – FC Barcelona: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online, Za darmo (21.04.2024)

Już dzisiaj FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. El Clasico rozpocznie się o…

1 tydzień temu

Kompromitacja Barcelony w Lidze Mistrzów, PSG górą

Barcelona doznała bolesnej porażki w meczu Ligi Mistrzów przeciwko PSG stając się obiektem kpin i…

2 tygodnie temu