Jedna bramka w pięciu ostatnich kolejkach ligowych sprawia, że rywale zaczynają powoli uciekać Luisowi Suárezowi w walce o Złotego Buta.
W ostatniej kolejce bohaterem był Gonzalo Higuaín, który zdobył dwie bramki w meczu Napoli z Genoą i tym samym wrócił na prowadzenie w walce o Złotego Buta, mając na swoim koncie 29 bramek w Serie A i 58 punktów w klasyfikacji.
Jonas Gonçalves, który zdobył zwycięską bramkę w meczu Benfiki z Boavistą, także ma na swoim koncie 29 bramek ligowych i razem z Higuaínem prowadzi w klasyfikacji Złotego Buta.
Trzecie miejsce w klasyfikacji zajmuje Cristiano Ronaldo, który zdobył jedną bramkę w niedzielnym meczu z Sevillą i ma na swoim koncie 28 bramek ligowych.
Luis Suárez z 26 bramkami zajmuje więc obecnie miejsce poza podium. Jedną bramkę mniej ma Robert Lewandowski i zajmuje miejsce tuż za nim.
Kolejne miejsca w walce o Złotego Buta zajmują: Leo Messi (22 gole – 44 punkty), Pierre-Emerick Aubameyang (22 gole – 44 punkty), Neymar (21 goli – 42 punkty), Harry Kane (21 goli – 42 punkty) i Zlatan Ibrahimović oraz Eran Zahavi z Maccabi Tel Aviv, który zdobył 27 bramek, jednak jego trafienia są mniej punktowane w tej klasyfikacji.
Źródło: Sport.es
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Zobacz komentarze
Rywalizacja o Złotego Buta nabiera rozpędu. Suarez niestety w LL ma pewien okres bez trafienia. We wczorajszym spotkaniu był bardzo niepewny i najgorszy z całego trio. Mimo to nie ma co się martwić, bo jestem pewny, że El Pistolero jeszcze o sobie przypomni. Jeśli chodzi o Barcelonę to jestem zadowolony z faktu, że Neymar zaczął trafiać i Messi nadal jest w świetnej dyspozycji. Gdyby nie był poza grą przez te kilka miesięcy to spokojnie mógłby już być pierwszy w tej klasyfikacji strzelców.