Javier Mascherano nie był zadowolony z wyniku dzisiejszego meczu z Realem, o czym mówił po meczu.
Argentyńczyk przyznał, że „porażka boli, bo FC Barcelona zagrała dobre 70 minut.”
„Musieliśmy tylko dobrze kontrolować spotkanie i być czujnym. Jednak nie udało nam się dobrze odczytać gry i słono za to zapłaciliśmy”, dodał.
„Takie rzeczy mogą zdarzyć się z wielu powodów. Musimy to przeanalizować w ciągu najbliższych dni. Wiemy, że coś się wydarzyło, bo mieliśmy przewagę w pierwszych 70 minutach, a w końcówce pozwoliliśmy Realowi przeprowadzać kontrataki, które zawsze są groźne”, przyznał Mascherano.
„W lidze musimy dalej grać tak, jak do tej pory. Nikt nie da nam prezentu i o tym wiemy. Musimy iść do końca i nic nie zmieniać w naszym podejściu”, powiedział zawodnik.
Źródło: AS.com
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Już dzisiaj FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. El Clasico rozpocznie się o…
Zobacz komentarze
Javier tradycyjnie mówi jak jest. Byleby Blaugrana z Atletico zagrała lepiej, bo po takiej postawie jak w tym GD to ciężko widzę także mecz na Anoeta. Zwłaszcza mając na uwadze jak Sociedad potrafi się postawić i co było w poprzednim sezonie.