Obrońca FC Barcelony, Dani Alves, twierdzi, że kibice największego rywala katalońskiej drużyny muszą ich bardzo nienawidzić.
W sobotę w Granadzie FC Barcelona zapewniła sobie trofeum La Liga. Jednak niepowodzenie w Lidze Mistrzów pozostawiło gorzki smak w ustach, ale Dani Alves przyznaje, że nie obchodzi go, co myślą inni.
„Jesteśmy najlepsi na świecie. To co mówią nie ma znaczenia, bo i tak jesteśmy najlepsi na świecie”, podsumował Brazylijczyk.
„Powiedzmy bardzo, bardzo, bardzo jasno… Katalończycy są najszczęśliwszymi fanami na świecie”, dodał obrońca. „Teraz kibice rywala nienawidzą mnie bardziej, ale nie martwię się tym. Rozumiem ich, zwycięska drużyna może irytować”, zakończył.
Źródło: Marca.com
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Zobacz komentarze
Alves mówi wprost to co myśli. Daniego nie można nie kochać. Podoba mi się, że nie obchodzą go inni. Barcelona jest najlepsza i tyle w temacie. Wykonał też gest w kierunku hejterów. Zrobił to idealnie.