Katalończycy nie zdołali wykorzystać w pełni przewagi własnego parkietu i po dwóch spotkaniach w Palau Blaugrana stan serii wynosi 1:1. Dziś będziemy świadkami pierwszego starcia w Madryckim Barclaycard Center.
Po raz piąty z rzędu mamy do czynienia z El Clásico w ramach finału Ligi Endesa. Jak dotąd obie ekipy dzieliły się zwycięstwami po równo. W sezonach 2011/2012 i 2013/2014 triumfatorem byli podopieczni Xaviera Pascuala, zaś w 2012/2013 oraz 2014/2015 górowali Królewscy. Dodatkowego smaczku tej rywalizacji nadaje fakt, iż obie ekipy nie zakwalifikowały się do Top 4 Euroligi. W przypadku Barcelony możemy mówić o nie do końca udanym sezonie, z kolei Real w tym roku przypisał już na swoje konto kolejny tytuł. 21 lutego pokonali Gran Canarię 85:81 i zwyciężyli w Copa del Rey.
Po rozegranych już dwóch spotkaniach tej serii można czuć pewien niedosyt. Duma Katalonii pierwszą potyczkę wygrała rzutem na taśmę, przewagą jednego oczka. Z kolei drugi mecz to już popis Królewskich z Jayceem Carrollem na czele, który na swoje konto przypisał 21 punktów. Teraz podopiecznych Xaviera Pascuala czekają dwa, bardzo trudne rywalizacje w Madrycie, po których możemy już poznać Mistrza Hiszpanii. Nie należy jednak z góry skreślać Blaugrany. Katalończycy niejednokrotnie pokazali, że potrafią wygrywać spotkania wyjazdowe, zarówno w lidze, jak i na europejskich parkietach (pamiętna rywalizacja z Lokomotivem Kubań).
Wspominaliśmy wcześniej, że występ Juana Carlosa Navarro stoi pod znakiem zapytania. Jak dotąd nie otrzymaliśmy szczegółowych informacji na ten temat, więc najprawdopodobniej nie ujrzymy „La Bomby” w dzisiejszym starciu. W obu spotkaniach Hiszpan zdobył 16 oczek i dorzucił do tego 4 asysty. Nikt nie jest niezastąpiony, ale z pewnością taka strata nie wpłynie na Barcelonę pozytywnie.
Bardzo ważny będzie początek meczu, który w głównej mierze przyczynił się do porażki Dumy Katalonii w meczu numer 2. Po 10 minutach gry goście z Madrytu prowadzili 28:12. Taką stratę można oczywiście odrobić, lecz Królewscy grali w tym meczu wyśmienicie, co potwierdzili ponownie w czwartej kwarcie, wygrywając ją 24:12, a ostatecznie całe spotkanie 90:70.
Transmisję z tego spotkania przeprowadzi Sport Klub.
Źródło: Własne
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Już dzisiaj FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. El Clasico rozpocznie się o…
Barcelona doznała bolesnej porażki w meczu Ligi Mistrzów przeciwko PSG stając się obiektem kpin i…
Zobacz komentarze
Spodziewam się spotkania pełnego emocji jak te dwa pierwsze starcia. Choć ze względu kibiców Barcy to pierwsze było lepsze to w drugim wcale nie było tak najgorzej do pewnego momentu. Blaugrana musi lepiej grać w defensywie jeśli chcę triumfować nad Królewskimi. Liczę na Thomasa i Ante, a przede wszystkim na Brada i Pau żeby godnie zastąpili Navarro.