Sergi Samper w nadchodzącym sezonie będzie graczem pierwszego zespołu FC Barcelony. Katalończyk od wielu lat jest lojalny wobec klubu i wreszcie nadszedł jego czas.
Luis Enrique był bardzo ważną postacią dla Sergiego Sampera przez wiele lat. Można powiedzieć, że był dla niego jak drugi ojciec. Asturyjski szkoleniowiec miał też decydujący głos w sprawie włączenia 21-letniego zawodnika w szeregi pierwszej drużyny.
Obaj panowie rozmawiali ze sobą kilka dni temu i Lucho okazał piłkarzowi pełne wsparcie i zaufanie przed czekającym go wyzwaniem. Pozycja defensywnego pomocnika w Barcelonie bezsprzecznie należy do Sergio Busquetsa. Jednak biorąc pod uwagę walkę na wszystkich frontach, to młody gracz na pewno dostanie swoje minuty.
Warto mieć na uwadze lojalność młodego Sampera, który pięć lat temu był kuszony przez Arsène”a Wengera, trenera Arsenalu. Zawodnik postanowił zostać w stolicy Katalonii w przeciwieństwie do swoich kolegów – Jona Torala i Héctora Bellerína.
Źródło: Sport.es
Roberta Lewandowski powoli wraca do formy po gorszym okresie w barwach Barcelony. Polak w meczu…
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
Zobacz komentarze
Bardzo podziwiam Sampera, że zdecydował się zostać w Barcelonie i nie poszedł do Arsenalu. Arsene pewnie był zły, ale cieszę się, że Sergi mu odmówił. Okazał się bardzo lojalny wobec Blaugrany. Mam nadzieję, że chłopak po presezonie uda się na wypożyczenie. Chciałbym, aby się rozwijał, a o to będzie ciężko, bo póki co Lucho nie będzie w stanie mu zaoferować dużej ilości minut na placu gry. Owszem pewnie dostałby kilka spotkań w nadchodzącym sezonie, ale to za mało.
Takie coś cieszy mnie bardziej niż koleje trofeum. Od dawna marzyłem by zobaczyc Sampera w 1 zespole. Zasmucila mnie wypowiedz Bartomeu na niedawnej konferencji, ze zostanie wypozyczony. Nie lubie wypozyczen, bo w wiekszosci przypadkow to jest pierwszy krok do wylotu z klubu (wyjatek Rafinha). Zreszta ciezko znalezc klub, ktory by chcoc troche imitowal otoczenie Barcelońskie, zwlaszcza na najciezszej pozycji jaka jest DM. Busiego trzeba oszczedzac i jak tylko trener bedzie chcial dawac szanse to bedzie ich sporo. Mam nadzieje, ze nie zobaczymy Masche na DM jak wczesniejsze newsy mowily, bo sie nie naddaje po prosu. A jak cos to jest Sergi Roberto w obwodzie :)