Jak donosi Mundo Deportivo Barça i Atlético osiągnęli porozumienie w sprawie transferu Luciano Vietto do katalońskiego klubu.
Koszt całej operacji ma zamknąć się w granicy 22 milionów euro, a do jej zamknięcia brakuje już tylko ustalenia drobnych szczegółów z samym zawodnikiem, lecz nie wydaje się, by było to wielkim problemem.
Luis Enrique myślał już o sprowadzeniu Vietto, gdy zawodnik występował w barwach Villarrealu, lecz wówczas przeszkodą do realizacji tego transferu była kara nałożona przez FIFA na kataloński klub.
Luciano Vietto początkowo nie był przekonany do tego transferu, gdyż nie widział dla siebie roli zmiennika dla MSN, lecz kataloński klub przekonał go, że na Camp Nou będzie mógł dojrzeć pod względem piłkarskim. Innym czynnikiem przemawiającym za jego transferem jest przyjaźń zawodnika z Leo Messim. Ich dobre relacje na pewno ułatwiłyby Vietto adaptację w nowym klubie.
Na oficjalne ogłoszenie transferu pewnie będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Dziś bowiem Atlético rozegra spotkanie z Numancią, a we wtorek uda się do Australii, gdzie zmierzy się z Tottenhamem i Melbourne Victory. Nie wiadomo jednak, cze Luciano Vietto wraz z resztą drużyny pojawi się na pokładzie samolotu.
Źródło: MundoDeportivo.com
Roberta Lewandowski powoli wraca do formy po gorszym okresie w barwach Barcelony. Polak w meczu…
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
Zobacz komentarze
Jeżeli to info okażę się prawdą, że Luciano jednak dał się przekonać to będzie świetnym wzmocnieniem ataku i odciąży MSN. Pod warunkiem, że wróci do formy, bo szkoda mi było patrzeć na Vietto jak w Atletico nie potrafił się odnaleźć. Choć było kilka pozytywnych akcentów np. bramka z Realem.