No Messi, no party. FC Barcelona – Málaga CF

 Barcelona bez Leo Messiego czy Luisa Suáreza w składzie podejmowała na własnym terenie zespół Málagi. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Od samego początku gospodarze przejęli inicjatywę. Barcelona zepchnęła Málagę do głębokiej obrony. Jednak jak to często bywa, podopieczni Luisa Enrique nie potrafili przełożyć ogromnej przewagi na zdobycze bramkowe. W każdej akcji brakowało precyzji, lub świetnie spisywała się defensywa przyjezdnych. Goście nastawieni na kontry także nie mieli pola do popisu. Albo ich akcje kasowane były już w zarodku, albo do samotnych rajdów zmuszony był Sandro Ramírez.

Pierwszą świetną okazję do wyjścia na prowadzenie gospodarze mieli w 12. minucie, lecz strzał Piqué został powstrzymany przez Carlosa Kameniego. Kolejne minuty były biciem głową w mur w wykonaniu Barcelony. W 31. minucie znów na wyżyny wspiął się Kameni. Tym razem Kameruńczyk świetnie poradził sobie ze strzałem Rafinhi.

Druga połowa zmian żadnych nie przyniosła. Barça znowu dominowała i znowu brakowało jej szczęścia. Chociaż to uśmiechnęło się do nich w 57. minucie. Nie, nie była to bramka dla gospodarzy. Bliscy trafienia byli goście, lecz Juankar zmarnował świetną sytuację.

Wraz z upływem minut Barcelona coraz bardziej napierała na rywali. Oprócz tego od 69. minuty grali z przewagą jednego zawodnika. Málaga jednak dzielnie i twardo się broniła. Tak jak w pierwszej połowie, tak i w drugiej Kameni kilkukrotnie ratował swój zespół z opresji. Apogeum nastąpiło w końcówce spotkania. Barcelona całkowicie zamknęła przeciwnika w ich polu karnym, rzucając wszystkie siły do strzelenia choćby jednego gola.  Bliski tego był Neymar, lecz jego strzał głową z pięciu metrów na rzut rożny sparował bramkarz. Ostatecznie po dramatycznej końcówce, Barcelona podzieliła się punktami z Andaluzyjczykami.

FC Barcelona – Málaga CF

Gole:

Barcelona: Ter Stegen; Digne; Piqué, Mascherano, Sergi Roberto; Busquets, Arda Turan, Denis Suárez; Rafinha, Paco Alcácer, Neymar.

Málaga: Kameni; Rosales, M. Torres, Mikel Villanueva, Ricca; Llorente, Pablo, Ontiveros, Juankar, Juanpi; Sandro.

Źródło: Własne

Zobacz komentarze

  • Żenujący pokaz nieskuteczności na Camp Nou. Ciężko było patrzeć na to widowisko. Blaugrana dominowała w tym meczu, ale nijak przekładało się to na wynik. Grali w przewadze dwóch zawodników i aż się prosiło o dobicie rywala, ale nie można było się spodziewać przełomu po takiej grze od początku. Jedynie statystyki przemawiały na korzyść gospodarzy. Ponad 80 % posiadania piłki. 14-1 w rzutach rożnych o strzałach nie wspominając. Carlos bronił wszystko i trzeba docenić Malagę. Poprzednie mecze Blaugrany z ekipą z Andaluzji były uciążliwe i dzisiaj się to potwierdziło. Mimo iż zaszło dużo zmian w ekipie z La Rosaleda to niczego innego nie oczekiwałem. Ramos dobrze przygotował swoją drużynę. W pierwszej połowie dosyć chaotyczna gra w wykonaniu Barcy, ale były okazje. W drugiej więcej emocji, ale wynik nie uległ zmianie. Ter Stegen niemal bezrobotny. Sergi po kontuzji znakomity. Aktywny w ofensywie oraz na plus w defensywie. Roberto rozegrał naprawdę porządne spotkanie. Pique praktycznie zawodnik meczu. W defensywie był niemal bezbłędny i w ataku dawał o sobie znać.. Szkoda tej nieuznanej bramki przez Bengoetxea. Masche zabezpieczał obronę, ale widać było to zmęczenie po meczach reprezentacji. Lucas naprawdę nieźle. Wejście Alby nie zmieniło obrazu gry, ale można to mu wybaczyć, bo wraca po urazie. Busi nadal nie prezentuje swojego poziomu jednak trzeba pod uwagę wziąć fakt, że grał dwa mecze w kadrze i był . W dzisiejszym spotkaniu zagrał przyzwoicie. Denis zagrał kiepsko. Lepiej patrzyło się na Rafinhę. Ivan do spółki z Andre nic pozytywnego nie wnieśli. Prócz tej sytuacji Gomesa. Aż przypomniał mi się mecz z Man City, gdzie Portugalczyk również trafił w poprzeczkę. Turan zagrał przytomnie. Neymar zmarnował większość okazji w tym spotkaniu, ale nie można go winić za wszystko. Paco miał szansę się dzisiaj przełamać. Lepszego momentu Alcacer nie mógł sobie wymarzyć, ale rzeczywistość okazała się okrutna. Gerard był bardziej pewniejszym punktem niż były gracz Valencii. W tym momencie szkoda mi Munira, a tym bardziej Sandro. Choć nie będę wspomniał o tym, że bardziej wierzę w wychowanków niż w nowych graczy, bo może kiedyś chłop da o sobie znać. Wprawdzie nie wiem, czy to będzie miało jakieś znaczenie, bo dzisiaj nie zaliczył żadnego znaczącego kontaktu z piłką. Barca skomplikowała sobie sytuacje w tabeli na własne życzenie. Niedługo uciążliwy wyjazd na Anoeta i wyjątkowe GD na Camp Nou, więc będzie wiele napięcia, ale to bardzo zajmujące..

Udostępnij
Dodane przez:
Wojciech Olszowy

Polecane posty

Lewandowski wyrównuje osiągnięcie Eto

Roberta Lewandowski powoli wraca do formy po gorszym okresie w barwach Barcelony. Polak w meczu…

22 godziny temu

Girona – FC Barcelona: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online, Za darmo (04.05.2024)

W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…

4 dni temu

Araujo opuści Barcelonę?!

Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…

6 dni temu

FC Barcelona – Valencia: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online, Za darmo (29.04.2024)

W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…

1 tydzień temu

Barcelona marzy o transferze, zawodnik gotowy obniżyć pensję

FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…

2 tygodnie temu

Xavi zostaje w Barcelonie!

Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…

2 tygodnie temu