FC Barcelona z KOSMICZNYM długiem! Klub nadal NIE ZAPŁACIŁ za transfery zawodników

FC Barcelona jest w tragicznej sytuacji finansowej i nie jest to tajemnicą. Każdy mógł to zauważyć szczególnie latem minionego roku, kiedy piłkarze odchodzili z klubu niemal za darmo. Takie ruchy miały na celu zmniejszenie wydatków na pensję zawodników. Jak się okazuje, „Blaugrana” mimo podjęcie takich kroków, ma ogromny dług, którego suma wprawia w osłupienie.

„Duma Katalonii” stoi przed wyborem nowego prezydenta klubu, którego poznamy w niedalekim czasie. Wcześniej z tego stanowiska zrezygnował Josep Maria Bartomeu, który nie cieszył się sympatią zarówno wśród kibiców jak i również wśród socios. Wiele osób zarzucało mu bezmyślne działania, w wyniku których klub stracił setki milionów euro. Okazuje się, że sytuacja finansowa FC Barcelony jest tragiczna.

Warto przeczytać: FC Barcelona podjęła decyzję ws. przyszłości Ousmane Dembele!

Kataloński klub przedstawił roczne sprawozdanie finansowe. To, co było trzymane w ostatnich miesiącach w tajemnicy, teraz ujrzało światło dzienne. Żaden dług nie może zostać ukryty z racji na to, jaki system zarządzania działa w klubie. Pokazano dokumenty przedstawiające zobowiązania finansowe, innymi słowy – zadłużenie, które opiewa na kwotę 1173 mln euro! Z tej sumy 730 milionów euro jest zadłużeniem krótkoterminowym: 265 mln kredytów, 2,5 mln zobowiązań, 164 mln zadłużenia u personalu sportowego i 298 mln to inne długi. Z wymienionych kwot 196 milionów euro to pieniądze niezapłacone nadal za transfery zawodników. Ubiegły sezon został zamknięty z długiem netto w wysokości 488,4 mln euro.

FC Barcelona negocjuje z niektórymi podmiotem ws. odroczenia płatności. Z częścią udało się dojść do porozumienia, a z innymi nadal są prowadzone takie rozmowy. Zarząd w czasie ustalania dochodów na ten sezon uznał, że kibice powrócą na stadiony. Miało to przynieść 56 mln euro przychodu, przewidywano, że w lutym 2021 roku Camp Nou będzie mogło zostać wypełnione w 25%, a w maju już w 50%. Nic nie wskazuje na to, żeby tak właśnie się stało.

Klub również traci wiele milionów euro ze względu na zamknięcie obiektów należących do „Blaugrany”, które w poprzednich sezonach przynosiły duże zyski. Do wymienionego grona należą m.in. zwiedzanie stadionu, muzeum klubowego, czy też dochody ze sklepu FC Barcelony.

Sprawdź też: Puchar Króla: Transmisja meczu Rayo Vallecano vs FC Barcelona za darmo w internecie

fot.  YouTube/beIN SPORTS Asia