W spotkaniu przeciwko Levante, Tito Vilanova przedstawił nam bardzo niespotykaną linię obrony, która składała się z czterech zawodników, którzy nominalnie grają na prawej bądź lewej stronie.
Plaga kontuzji w FC Barcelonie zmusiła Tito Vilanovę do wprowadzenia innowacji w lini obrony na spotkanie z Levante. Bez Mascherano, Puyola, Piqué i Busquetsa, w wyjściowym składzie znaleźli się Alves, Adriano, Montoya i Abidal, który po 420 dniach wrócił do pierwszej jedenastki.
Prawda jest taka, że FC Barcelona grała wczoraj mając na boisku czterech bocznych obrońców i ani jednego nominalnego środkowego. Mimo to udało się zachować czyste konto. Podobny precedens miał miejsce u Robsona w Atlético Madryt, kiedy to grało czterech stoperów.
Źrodło: Sport.es
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…