Obrona z czterema bocznymi defensorami
W spotkaniu przeciwko Levante, Tito Vilanova przedstawił nam bardzo niespotykaną linię obrony, która składała się z czterech zawodników, którzy nominalnie grają na prawej bądź lewej stronie.
Plaga kontuzji w FC Barcelonie zmusiła Tito Vilanovę do wprowadzenia innowacji w lini obrony na spotkanie z Levante. Bez Mascherano, Puyola, Piqué i Busquetsa, w wyjściowym składzie znaleźli się Alves, Adriano, Montoya i Abidal, który po 420 dniach wrócił do pierwszej jedenastki.
Prawda jest taka, że FC Barcelona grała wczoraj mając na boisku czterech bocznych obrońców i ani jednego nominalnego środkowego. Mimo to udało się zachować czyste konto. Podobny precedens miał miejsce u Robsona w Atlético Madryt, kiedy to grało czterech stoperów.
Źrodło: Sport.es
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.