Nie tylko Real Madryt jest zainteresowany pozyskaniem Iñigo Martíneza z Realu Sociedad. 22-letnim Baskiem interesuje się również FC Barcelona oraz Bayern Monachium pod kierownictwem Pepa Guardioli.
Blaugrana chciała pozyskać Iñigo Martíneza na początku poprzedniego sezonu, gdy Tito Vilanova dał znać Sandro Rosellowi, że potrzebuje wzmocnienia na pozycji środkowego obrońcy. Kataloński klub nie chciał jednak zapłacić klauzuli, która wynosi 30 milionów euro, a władze Realu Sociedad nie chciały zejść poniżej tej ceny.
Natomiast Bayern Monachium tylko na pozycji stopera nie ma problemu bogactwa. Dante i Boateng dobrze sobie radzą, ale Guardiola chciałby mieć zawodnika, który dobrze będzie wprowadzał piłkę do gry ze środka obrony. Czasem robi to Javi Martínez, a wówczas Phillip Lahm gra bardziej w środku pola.
Gigant ze stolicy Bawarii może nie mieć problemów z wyłożeniem 30 milionów euro, tym bardziej, że dwa sezony temu Monachijczycy zapłacili 45 milionów euro za Javiego Martíneza.
Źródło: Marca.com
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…