Znamy już składy FC Barcelony i Almeríi, które wybiegną dziś na murawę Camp Nou. Początek spotkania o godzinie 20:00.
FC Barcelona: Bravo; Alves, Bartra, Mascherano, Adriano; Sergi Roberto, Xavi, Rakitić; Messi, Suárez, Pedro.
Ławka rezerwowych: Ter Stegen, Montoya, Piqué, Mathieu, Iniesta, Rafinha, Neymar.
UD Almería: Julián; Casado, Trujillo, Ximo, A. Marín; Corona, Thomas, Wellington Silva, Édgar, Espinosa, Thievy.
Ławka rezerwowych: Rubén, Hemed, Jonathan, Mané, Soriano, José Ángel, Azeez
Źródło: Własne
Roberta Lewandowski powoli wraca do formy po gorszym okresie w barwach Barcelony. Polak w meczu…
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
Zobacz komentarze
Ten Sergi Roberto trochę mnie zaskoczył, ale reszta jak najbardziej do uzasadnienia.
Rotacje są potrzebne. Cieszy więc, że wszystko jest tak jak wcześniej pisałem. Ten odpoczynek dla Neymara być może będzie proroczy, bo chłopak nie ma formy, którą prezentował wcześniej. Dobrze, że Xavi gra od początku, bo z Celtą tylko on pokazywał się z jak najlepszej strony. Don Andres będzie mógł odetchnąć. Chciałem aby wielu zawodników dostało szansę w tym właśnie Sergi, ale że zagra na defensywnym od początku to jest ryzyko. Owszem w Pucharze Króla zagrał nieźle, ale to był mecz ze słabszym rywalem. Almeria jest pod kreską i będą szukać punktów za wszelką cenę. Oby Lucho sam nie wpuścił Barcelonę w kłopot. Kluczowe będą pierwsze dwa kwadransy.
Bardzo fajny skład, choć Montoya jeszcze by mógł być za któregoś z bocznych obrońców.
nareszcie Bartra w wyjściowej jedenastce ;)
Lucho zaskoczył składem, ale to wcale nie jest dziwne. Dobrze wiemy, jak lubi zmieniać jedenastki. Wkraczamy w końcowy etap sezonu więc tym bardziej są one potrzebne. Zwłaszcza ze Almeria, to nie rywal z najwyższej półki.