Dzisiaj rano obchodzona była jedenasta edycja „Relats solidaris”, zadedykowana Katalońskiemu Stowarzyszeniu Syndromu Retta i poświęcona pamięci dziennikarza „Topo” Lópeza, który zginął latem w Brazylii.
Patronem tegorocznej edycji był Javier Mascherano, który wyraził zadowolenie z możliwości uczestnictwa w tak niezwykłym przedsięwzięciu: „Pomysły, które wyszły prosto z serca pozwalają nam stać się lepszymi ludźmi”.
Po ogólnej prezentacji, Argentyńczyk powiedział na konferencji prasowej kilka słów o aktualnej FC Barcelonie:
„Nie byłem w stanie porozmawiać z Xavim, ponieważ nie widzieliśmy się po meczu. Xavi już powiedział, że nie jest pewien co do swojej przyszłości. Owacja publiczności gdy schodził z boiska nie zaskoczyła mnie. Mam nadzieję że zostanie”.
„Pomimo, że nie błyszczymy w wielu meczach, drużyna jest na dobrym poziomie i będzie walczyć o wszystkie trofea. Wszystko jest w naszych rękach. Mamy zamiar się poprawić. Nie jest łatwo zagrać we wszystkich meczach na najwyższym poziomie”.
„Krytyka nam nie przeszkadza, sprawia, że więcej od siebie wymagamy”.
„Z Messim jest dużo lepiej, to że nie grał z reprezentacją dało mu czas na najlepszą możliwą regenerację. Może jest lekko przeforsowany, jednak mając na uwadze to, co musimy grać w Barçy, nie ma to znaczenia”.
„To jeden z lepszych zawodników w tym klubie. Jest bardzo wydajny i mam nadzieję, że zostanie, ponieważ jest to świetny człowiek, bardzo zabawny i jednocześnie profesjonalny. Daje on również wiele temu klubowi”.
„Jesteśmy piłkarzami o odmiennych profilach. Nie jest możliwe zastąpienie go z racji jego jakości. On jest stworzony do gry w tym zespole”.
„Styl Barçy bardziej pasuje do gry Busquetsa niż do mojej”.
„Najważniejsza jest wydajność zespołu, wszystkich piłkarzy. Kiedy gram, to staram się to robić jak najlepiej mogę”.
„W dniu, w którym strzelę gola, wszyscy na stadionie powinni świętować. Żartuję! Nigdy nie ciągnęło mnie do zdobywania bramek”.
Źródło: Weloba.es
Jestem wielką fanką Barcelony, miasta i klubu 🙂 Uwielbiam podróżować, ale również spędzać czas nad dobrą książką czy filmem. Studiuję biotechnologię w Gdańsku.
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Już dzisiaj FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. El Clasico rozpocznie się o…
Barcelona doznała bolesnej porażki w meczu Ligi Mistrzów przeciwko PSG stając się obiektem kpin i…
Zobacz komentarze
Mimo iż pamiętam jego gola z Readingem w barwach Liverpoolu. To widać, że nigdy Maschete nie ciągnęło do zdobycia gola. Na MŚ zagrał perfekcyjnie i to potwierdza jego klasę a nie widnienie w protokole meczowym w kategorii bramki. Być może kiedyś nastąpi ten moment kiedy Javier strzeli bramkę dla Barcy, ale on ma inne zadania z których jest rozliczany. Dla mnie jak uratował dupę Barcy z Arsenalem może już czuć się tak jakby strzelił dublet. Na temat Alvesa to będę twierdził tak jak wcześniej i nie ma sensu znów o tym pisać. Dani mógłby uczyć się dośrodkowań, bo nigdy nie osiągnie poziomu Martina. https://www.facebook.com/video.php?v=10153382940109305&set=vb.197394889304&type=2&theater
Widać, że Alves ma także poparcie ze strony kolegów z szatni. Jest bardzo lubiany, chociażby ze względu na atmosferę, którą wnosi do szatni. Mógłby więc jeszcze u nas trochę pograć.
Z drugiej strony to jeszcze nie zdarzyło się w piłkarskim świecie, żeby ktoś powiedział "Chcę, żeby (...) odszedł". Na konferencjach prasowych piłkarzy zawsze wszystko jest super i nigdy nie ma problemów, a co się dzieje w jego głowie albo w szatni to nie wiadomo.