Andrés Iniesta uczestniczył wczoraj w wydarzeniu organizowanym przez Estrella Damm, podczas którego między innymi odpowiadał na pytania zadawane przez fanów. Piłkarz wyraził zadowolenie z wygrania ligi i wypowiedział się na temat dobrego momentu zespołu.
„Świętowaliśmy jak należy. Wygranie ligi było bardzo ważne dla nas i dla naszych kibiców”.
„Wzbiliśmy się z dna na szczyt. Wszytko trwa i trzeba zawsze czekać na poprawę. Ważne, że wielu jest z nami i że wierzymy w tę samą sprawę, nie zmieniamy naszego podejścia. Dzięki temu zespół się rozwija i dojrzewa. Jesteśmy w naprawdę dobrym momencie. Mamy tryplet na wyciągnięcie ręki”.
„Kluczowy jest respekt i solidarność zespołu. Ważna jest też praca i rozwój. Nic więcej się nie kryje za naszym sukcesem. Jednak zawsze jedna mała decyzja, czy nieznaczące szczegóły mogą decydować o zdobyciu tytułu”.
„Istotą jest kontynuowanie drogi do celu, nie patrząc na liczne potknięcia i porażki. Ważne jest końcowe zrealizowanie marzeń”.
„Kończą mi się na niego pochwały. Nie potrafię znaleźć słowa, które opisze jakim jest człowiekiem i piłkarzem. Statystyki, lata, odczucia, sposób gry i bycia… na to wszystko nie ma odpowiednich słów. On jest wyjątkowym piłkarzem, niepowtarzalnym oraz był jedną z fundamentalnych postaci w tym klubie i reprezentacji. To wielki zaszczyt i przywilej móc całą karierę grać u jego boku”.
„Jeśli chodzi o piłkę nożną, to przeżyłem wiele ważnych momentów. Na początek debiut w pierwszym zespole po tak wielu latach oglądania Camp Nou zza szyby La Masii. Dalej są tytuły, gol na Stamford Bridge…”.
„Od małego był zawsze ze mną. Zawsze mogłem z nim porozmawiać, mówił mi co powinienem zrobić. Później miałem to szczęście, że uczyłem się od wielu trenerów i każdy z nich mógł mnie wspierać jak ojciec. Czuję się uprzywilejowany. Miałem wiele kluczowych momentów w mojej karierze, jednak zawsze miałem też koło siebie trenera, który mógł mi pomóc”.
„Pomyślę o tym za trzy czy cztery lata, teraz skupiam się na piłce, bo z każdym dniem zostaje mi coraz mniej czasu na granie. W przyszłości zobaczymy co się stanie, teraz będę się cieszył możliwością gry w piłkę”.
Ulubiony serial: Breaking Bad
Ulubiony aktor: Denzel Wahington
Ulubiona książka: Cień wiatru
Źródło: Weloba.es
Jestem wielką fanką Barcelony, miasta i klubu 🙂 Uwielbiam podróżować, ale również spędzać czas nad dobrą książką czy filmem. Studiuję biotechnologię w Gdańsku.
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Już dzisiaj FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. El Clasico rozpocznie się o…
Zobacz komentarze
Cieszę się, że rozważa możliwość trenowania i że ma tak wspaniałego Ojca, który go wspiera od małego. Barca dzięki niemu ma tą cząstkę magii. Prawda jest, że zespół się poprawił. Mam trochę wspólnego z Iniestą. Również lubię Breaking Bad i kocham ten sam klub czyli Barcelonę. W ogóle obecność Xaviego to przywilej a co dopiero gra z nim. Mam nadzieję, że Don Andres zostanie w klubie do końca..
Puyol, Xavi... Ten wywiad uświadomił mi, że następny w kolejce do odejścia chyba jest właśnie Iniesta. Czas tak szybko leci. Chciałoby się, żeby każdy z nich grał jak najdłużej, ale nikt nie jest maszyną. A co do ulubionej książki Iniesty, to 'Cień wiatru' to naprawdę ciekawa powieść jak i zresztą cała seria książek Zafona. Polecam przeczytać, zwłaszcza że akcja dzieje się w Barcelonie ;)