Kapitan Bayernu Monachium przyznał po meczu, że żałuje porażki z pierwszego spotkania z Barceloną.
„Wszyscy wierzyliśmy w cud. Niestety nic takiego się nie stało, bo dość wcześnie straciliśmy bramkę. Dzisiaj nie przegraliśmy tego dwumeczu, ale w meczu wyjazdowym”, przyznał Lahm.
„To nie jest koncert życzeń. Barcelona jest po prostu lepszą drużyną. My staraliśmy się pokazać wolę walki”, dodał obrońca.
„Szkoda, że odpadliśmy w dwóch półfinałach, ale jeden tytuł też jest dobry. W Bundeslidze pokazujemy, że od lat w niej dominujemy”, przyznał Niemiec.
Źródło: Sueddeutsche.de
„
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Zobacz komentarze
Ustawienie Lahma na skrzydle nie było dobrym pomysłem. Cieszę się, że kapitan Bayernu tak przychylnie wypowiada się o Barcelonie. Philipp jest jedynym zawodnikiem, którego cenię z Monachium..