Reprezentacja Brazylii pokonała 2-1 Peru w pierwszym swoim spotkaniu na Copa América. Bohaterem został napastnik FC Barcelony, Neymar.
W wyjściowym składzie Brazylii znalazło się dwóch piłkarzy FC Barcelony – Dani Alves oraz Neymar. Obaj rozegrali pełne 90 minut, ale to ten drugi był głównym bohaterem.
Spotkanie rozpoczęło się dość niespodziewanie, ponieważ to Peru wyszło na prowadzenie za sprawą bramki Cuevy. Minutę później było już jednak 1-1, a na listę strzelców wpisał się kapitan reprezentacji Brazylii, Neymar.
Kiedy wszystko wskazywało na to, że spotkanie zakończy się remisem, w 90. minucie Douglasa Costę idealnym podaniem obsłużył Neymar, który do bramki dołożył asystę. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Brazylii (2-1).
Warto także dodać, że napastnik FC Barcelony został wybrany MVP spotkania.
Brazylia 2-1 Peru
3″ Cueva 0-1
4″ Neymar 1-1
90″ Douglas Costa 2-1
Brazylia: Jefferson – Dani Alves, Miranda, David Luiz, Filipe Luís – Fernandinho, Elias, Fred (Roberto Firmino), Willian (Everton Ribeiro) – Neymar, Diego Tardelli (Douglas Costa)
Peru: Pedro Gallese – Advíncula, Zambrano, Ascues, Juan Vargas (Yotún) – Ballón, Lobatón, Joel Sánchez, Cueva (Reyna) – Farfán (Carrillo), Paolo Guerrero
Źrodło: Własne
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Już dzisiaj FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. El Clasico rozpocznie się o…
Zobacz komentarze
Neymar dał z siebie wszystko w tym spotkaniu. Bramka i asysta mówią same za siebie. Gdyby nie on to Brazylia nie byłaby teraz na pierwszym miejscu w tabeli grupy C. Dani asysta miodzio, ale do tego już nas przyzwyczaił. Wielki plus za zmiany dla Dungi. Dlatego mam nadzieję, że Douglas zagra od początku w następnym meczu zamiast Tardelliego. Fred w ogóle w cieniu Firmino. Mimo iż Roberto nie zagrał porywająco to przez te minuty które dostał zdołał odmienić grę Brazylii..Także plus dla Costy. Niezły występ. Zachował zimną krew przy strzeleniu bramki zwycięskiej bramki. Euforia po tym drugim golu jak by wygrali cały turniej. Nic w tym dziwnego mają się z czego cieszyć.