Do meczu z Sevillą w Superpucharze Europy coraz bliżej. Trener Barcelony, Luis Enrique, ma bardzo zawężone pole manewru, jeśli chodzi o boki defensywy. Wszystko przez uraz Jordiego Alby w spotkaniu o Puchar Gampera.
Lewy obrońca Blaugrany na pewno nie zagra w Tbilisi z Sevillą, a wszystko przez kontuzję, które nabawił się w ostatnim meczu. Poza grą jest także Douglas, który wróci do treningów na przełomie września i października. Drobne problemy ma Adriano, który znajdzie się z pewnością w kadrze na Superpuchar, ale ma pewne braki. Z kolei Aleix Vidal nie będzie mógł grać aż do końca roku.
W związku z tym Luis Enrique ma do dyspozycji tylko dwóch bocznych obrońców. Na lewej obronie zagra pewnie Jérémy Mathieu, a na prawej Dani Alves. Podczas presezonu Sergi Roberto także był przymierzany do roli prawego obrońcy i pozostaje pewną alternatywą. Tak czy siak, asturyjski szkoleniowiec na pewno nie chciałby, aby Mathieu i Alvesa dopadł jakiś uraz.
Źródło: Marca.com
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Zobacz komentarze
Nie zapominajmy, że Vermaelen także może grać na lewej obronie, ponieważ niejednokrotnie to robił. Kilka lat temu w Arsenalu zagrał cały (lub prawie cały) sezon właśnie tam, z powodu kontuzji Gibbsa (i chyba kogoś jeszcze).
Mimo iż Barcelona na chwilę obecną ma problemy z bokami obrony. To jeszcze jest sporo alternatyw. Zobaczymy na kogo ostatecznie postawi Lucho.. Chyba, że Adriano zdąży się wykurować.