Chilijski bramkarz wygrał La Liga, Copa del Rey, Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwa Świata z Barçą, a także Copa América z Chile.
Od przeprowadzki latem 2014 roku Claudio Bravo stał się kluczową postacią w drużynie Luisa Enrique.
Zwycięzca trofeum Zamory z zeszłego sezonu, po stracie 19 bramek w 38 meczach, już poprawił kilka rekordów w FC Barcelonie. Jego 754 minut bez straty bramki na początku poprzedniego sezonu poprawiły rekord ustanowiony przez Pedro Marie Artola w sezonie 1977/78. Miał także 23 razy czyste konto w 37 meczach, poprawiając rekord 20 od Victora Valdésa (2004/05) i Andoniego Zubizarrety (1988/89).
Pierwsze tytuły dla Bravo jako zawodnika FC Barcelony pojawiły się szybko, kiedy zespół wygrywał ligę hiszpańską, Puchar Króla i Ligę Mistrzów na koniec minionego sezonu.
Jego umiejętności i doświadczenie pozwoliły zwyciężyć reprezentacji w Copa América, pokonując w finale Argentynę w karnych (4:1).
Bravo z sezonu na sezon prezentuje się jeszcze lepiej, obecny sezon 2015/16 rozpoczął równie udanie. Barça wygrała Superpuchar Europy w doliczonym czasie gry przeciwko Sevilli (5:4) i kiedy zespół nie był w stanie wygrać Superpucharu Hiszpanii przeciwko Athletic Bilbao, bramkowało właśnie chilijskiego bramkarza.
Sukces w Japonii w Klubowych Mistrzostwach Świata to piąty tytuł Barçy i szósty Bravo w tym roku. Z takim dorobkiem Barvo przeskoczył obrońcę PSG, Sergie Auriera, który zdobył pięć tytułów w roku, ale rekord należy ciągle do Daniego Alvesa, który zdobył siedem tytułów w 2009 roku.
Źródło: FCBarcelona.com
Aspire to Your Own Style
Roberta Lewandowski powoli wraca do formy po gorszym okresie w barwach Barcelony. Polak w meczu…
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
Zobacz komentarze
Barcelona ma trzech świetnych bramkarzy. Z czego dwóch jest w stanie ze sobą rywalizować aby być tym pierwszym wyborem trenera. Masip zasługuje aby grać więcej, ale przy takiej konkurencji nie ma na co liczyć. Ter Stegen wyraźnie nie był zadowolony, że nie zagrał w KMŚ, ale mam nadzieję, że to tylko chwilowa ponurość. Marc musi się za siebie wziąć, bo rywalizacja wychodzi wszystkim na dobre. Chociaż cały zespół był na niego zły, że nie cieszył się z tak ważnego trofeum podsumowującego ten wspaniały 2015 rok. Bravo natomiast miał sporo szczęścia, ale również dzięki jego fenomenalnej postawie w reprezentacji jak i w klubie może się pochwalić sześcioma trofeami.