Álex Abrines otrzymał dziś miano wschodzącej gwiazdy za tegoroczne rozgrywki Euroligi. W całym sezonie zaliczył 40 trafień zza łuku, a średnia ilość rzuconych przez niego punktów na mecz wynosiła 9,3.
Od sezonu 2010/11 szkoleniowcy wszystkich zespołów występujących w Eurolidze zbierają się, by wybrać zawodnika, który otrzyma miano wschodzącej gwiazdy. Kandydat przed rozpoczęciem rozgrywek nie może mieć więcej niż 22 lata. W tym sezonie mimo przeszkody, jaką bez wątpienia była operacja wyrostka robaczkowego, zdobył ją zawodnik FC Barcelony Lassa – Álex Abrines. Z pewnością kibicom Barçy będzie kojarzyć się on z trójkami, jakimi popisywał się zarówno na domowym podwórku, jak i arenie międzynarodowej.
Mimo świetnej postawy Abrinesa przez okres całego sezonu większość meczów rozpoczynał na ławce. Rolę rezerwowego pełnił jednak doskonale. Można powiedzieć, że w tym co robił, był niezastąpiony. Potrafił samodzielnie odwrócić losy spotkania. Dobrym przykładem jest tu rywalizacja z Lokomotivem Kubań w ćwierćfinale Euroligi. W jednym ze spotkań Álex zaliczył 25 oczek, a jego skuteczność rzutów zza łuku wynosiła 60% (6/10). Jego popisy nie wystarczyły, by Katalończycy zdołali awansować do Final Four.
Abrines pojawi się 12 maja w Berlinie na finałach Euroligi, by odebrać przyznaną mu statuetkę.
Źródło: Euroleague.net
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Zobacz komentarze
Zasłużona nagroda dla Alexa. Chciałbym, aby chłopak nadal się rozwijał. Byleby tylko został w Barcelonie i nie odszedł za wcześnie do NBA.