Jordi Alba uczestniczył w środę w imprezie promocyjnej dla marki Adidas. Przy tej okazji wypowiedział się na temat bieżących tematów.
„Jako Culé wiecie, czego chciałbym dziś na Bernabéu. Niewiele jednak obchodzi mnie to, co robią inni, jeśli my wygramy tytuły. Chciałbym zdobyć trzy trofea. Wiem, że to bardzo trudne, ale jestem zadowolony z pracy naszego zespołu. Nie zawsze można wszystko wygrać. Trzeba patrzeć na to, co dokonaliśmy i to, co jeszcze możemy zrobić. Zdobycie dwóch tytułów byłoby niesamowite”, powiedział Alba.
„Mieliśmy dobrą przewagę w lidze, ale nikt nie mówił, że jest ona już wygrana. Teraz jednak wciąż zależymy tylko od siebie i nie możemy nikogo zawieść”, przyznał obrońca.
„Teraz zapominamy o derbach z zeszłego roku. Podejdziemy do tego spotkania z taką samą intensywnością, jak zawsze. Mecze z Espanyolem i Granadą będą jak dwa finały”, powiedział zawodnik.
„Espanyol jest trudnym przeciwnikiem. Oni potrzebują punktów, więc będzie to intensywne spotkanie. Będą chcieli wygrać, ale my mamy ten sam cel. Gramy u siebie i z tą myślą podejdziemy do tego spotkania”, stwierdził Alba.
„Podejdziemy do tego spotkania z takim samym pragnieniem jak zawsze – pragnieniem zwycięstwa. To są derby. Jeśli chcemy wygrać ligę musimy się pokazać z lepszej strony od przeciwnika. Musimy zagrać dobrze zarówno w defensywie jak i ofensywie”, dodał obrońca.
Źródło: Sport.es
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Zobacz komentarze
Jordi tylko potwierdza, że Barca będzie walczyć do końca. Dobrze, że nie obchodzą go wyniki rywali. Mimo iż podkreśla swoje przywiązanie do klubu, co mi imponuje.