Kibice FC Barcelony oddali emocjonalny hołd zmarłemu spikerowi Camp Nou, Manelowi Vichowi przed rozpoczęciem spotkania z Espanyolem.
Przed rozpoczęciem spotkania z głośników na Camp Nou można było usłyszeć nagrany głos zmarłego spikera i jego słynne: „Bona nit i benviguts a l”estadi” (Dobry wieczór i witam na stadionie). Prawdopodobnie będzie tak przed każdym domowym meczem, jeżeli rodzina zmarłego wyrazi zgodę
Na miejscu Manela nie było dziś nikogo. Fotel był pusty, a mikrofon leżał na stole. Wszsytkie informacje były podawane przez telebim, po cichu.
FC Barcelona miała w planie także minutę ciszy, ale kibice przekształcili ją w gromkie owacje na stojąco. Wszystko dlatego, że był to pierwszy spiker, który odważył się mówić po katalońsku, kiedy to było zabronione. Jego słynne „S”ha perdut un nen” (zgubione dziecko zostało odnalezione) stało się klasykiem na Camp Nou.
Źródło: AS.com
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Zobacz komentarze
Idealne uhonorowanie tak wspaniałej osoby jaką był Manuel. Zawsze będą wspominane tego jego słowa ''S’ha perdut un nen'', bo to on odważył się mówić po Katalońsku kiedy to było niedozwolone. Choć jego syn przejmie po nim schedę to i tak nic go nie zastąpi.