Ortolà, teraz z Alavés, wychwala Barcelonę

Obecny rezerwowy bramkarz baskijskiej drużyny chwali swój były klub przed sobotnim meczem.

Adrián Ortolà powraca do Barcelony. Człowiek, który był podstawowym bramkarzem Barçy B przez ostatnie trzy sezony. Będzie na ławce rezerwowych Alavés na Camp Nou w tą sobotnią noc, kiedy jego nowy klub wraca do najwyższej klasy rozgrywek po 10-letniej przerwie i podejmuje FC Barcelonę w trzecim tygodniu La Liga.

„Sobotni mecz będzie dla mnie szczególny”, powiedział w wywiadzie dla fcbarcelona.com. „I chociaż przyjeżdżam jako gość, zapamiętam to na zawsze”.

23-letni Ortolà podpisał kontrakt z zespołem Victorii tego lata, mając za sobą trzy sezony w zespole Barçy B, podczas których wystąpił w 67 meczach.

Ortolà zmienił nie tylko drużynę. Zmienił także ligę, robiąc skok z Segunda División B – gdzie rezerwy Barçy grały w zeszłym sezonie po spadku z Segunda División sezon wcześniej – do pierwszej ligi.

„To wielki krok”, Ortolà przyznał. „Jestem szczęśliwy, będąc tutaj, to wielka okazja”.

Teraz będzie miał okazję zmierzyć się ze swoimi byłymi kolegami z drużyny takimi jak Denis Suárez, który grał dla Barçy B i odszedł na wypożyczenie na dwa ostatnie sezony przed powrotem do pierwszej drużyny.

„Myślę, że Denis podjął świetną decyzję”, Ortolà powiedział. „Opuściłem Barçę by zdobyć doświadczenie, dlatego mogę wrócić i pomóc drużynie”.

„Barça dokonała kilku świetnych wzmocnień w tym sezonie. Poprawa zespołu jest prawie niemożliwa dlatego, że mają już najlepszych piłkarzy. Na dodatek ściągnęli piłkarzy, którzy są młodzi i z doświadczeniem”.

W sobotę Ortolà będzie miał szansę sobaczyć ich z bliska.

Źródło: FCBarcelona.com

Piotr Pawłowski

Następny 2 tygodnie przerwy ter Stegena »

Poprzedni « 50 najlepszych zawodników w historii Barçy według Daily Mail

Zobacz komentarze

Dino_FCB napisał:

10 września 2016 o 15:02

Dobra decyzja zarządu Blaugrany, że wypożyczyli Adriana do klubu z LL. Choć Ortola będzie miał ciężko o minuty w Deportivo Alaves, ale to nie zmienia faktu, że dostanie na pewno szansę od Mauricio w tym sezonie. Pacheco jest tym pierwszym wyborem Pellegrino i wychowanek Realu będzie chciał utrudnić zadanie Barcelonie dzisiejszego wieczoru na Camp Nou. Choć Ortola ma za sobą dobre lata w barwach drugiego zespołu Barcy, co zaowocowało tym, że czas, aby wypłynął na szersze wody. Tym bardziej, że Jose zasłużył, aby być tym pierwszym wyborem Lopeza. Zapewne Adrian dzisiaj będzie mógł obejrzeć podopiecznych Enrique z bliższej perspektywy.