Konferencja prasowa: Tata Martino
W środę na Tacie Martino spadnie ciężar poprowadzenia swojej drużyny do zwycięstwa z Ajaxem. Dla trenera będzie to pierwszy w życiu mecz w Lidze Mistrzów i ma on duże nadzieje dotyczące gry Barçy.
Tata Martino ma być wprowadzony w świat Ligi Mistrzów, która ma mu dostarczyć wielu nowych doświadczeń. „Dla każdego trenera i jego kariery występ w Lidze Mistrzów wiele znaczy. Mamy bardzo duże nadzieje związane z tymi zawodami”, powiedział Martino na swojej konferencji prasowej w przeddzień meczu z Ajaxem Amsterdam.
„To jest zespół, który wciąż się rozwija i każdego roku sprzedaje swoich najlepszych piłkarzy. Wprowadzają wiele zmian”, powiedział Tata o przeciwnikach.
Samokrytyka
Martino nie przejmuje się tym, że gra zespołu w ostatnich meczach jest poddawana krytyce, ale przyznaje, że: „naszym obowiązkiem jest samokrytyka, dzięki niej stajemy się lepsi”. Przyznaje, że zespół ma na tyle szczęścia, że może pozwolić sobie na jakiś margines błędu, jednak wciąż trzeba pracować oraz udoskonalać pewne rzeczy. „Jesteśmy przyzwyczajeni do krytyki, zwłaszcza dlatego, że jesteśmy zespołem, który w ostatnich latach osiągnął poziom doskonałości”, dodaje trener.
„Wciąż jesteśmy na etapie uczenia się, mimo to nasza pozycja jest uprzywilejowana, do tej pory wygrywamy każdy mecz”.
„Martwa piłka” to jeden z obszarów, z którym FC Barcelona ma małe problemy. Tata twierdzi, że: „Musimy nad tym popracować i zaleźć takie rozwiązania, aby móc bronić się skuteczniej”.
Martino wypowiedział się również o ustawieniu obrony: „Trudniej jest zmieniać pozycje Mascherano i Piqué, ponieważ tworzą oni wraz z Valdésem trójkąt obronny”.
Źródło: FCBarcelona.com
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.