Odpowiedni rywal do dedykacji bramki dla Thiago
Leo Messi nigdy nie zapomni, jak odwiedzał stadion Mallorki po raz pierwszy. Było to 29 stycznia 2006 roku. Rijkaard zadecydował, że Argentyńczyk nie wyszedł w pierwszym składzie i dał mu ostatnie 17 minut. Napastnik podziękował za zaufanie i zdobył dwie bramki, które dały komfortowe zwycięstwo 3-0.
Argentyńczyk chce w odpowiedni sposób i w szczęśliwych okolicznościach zadedykować bramkę swojemu synkowi. Wydaje się, że jest to odpowiednie spotkanie, aby to uczynić. Cztery razy grał na Son Moix czy Iberostar, w wersji starożytnej czy nowoczesnej, wygrał wszystkie z nich i w trzech strzelał bramki – w dwóch ostatnich z rzędu.
Statystyki dla Mallorki nie są zbyt komfortowe. Licząc spotkania na Camp Nou to było ich w sumie dziewięć. Daje to 9 bramek, 7 zwycięstw, 1 remis i 1 porażkę. Aouate już spodziewa się co go czeka dzisiejszego wieczoru. Jest to trzeci bramkarz na liście ofiar Messiego. Pierwszy jest Casillas (17), a drugi Palop (11).
Leo ma także dodatkową motywację. Jeżeli strzeli przynajmniej jedną bramkę, wyrówna rekord Pelé (1958, Santos i Brazylia) w ilości strzelonych bramek w jednym roku kalendarzowym (75). Wtedy rozpocznie się wielkie odliczanie do rekordu Gerda Müllera. Niemiecki napastnik Bayernu Monachium w sezonie 1972/73 strzelił 85 goli.
Źródło: MundoDeportivo.com
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.