Andoni Zubizarreta przyznał, ze zespół cierpiał w meczu przeciwko PSG, pochwalił wysiłki Leo Messiego, który zgrał w drugiej połowie pomimo swojego stanu i zwrócił uwagę na Víctora Valdésa jako jednego z najlepszych zawodników w zespole.
Cierpienie w meczu z PSG: To jest futbol. Cierpieć i awansować dalej to lepiej niż to co spotkało Malagę, która wiele wycierpiała i odpadła. Artyści też cierpią
Szósty z rzędu półfinał: Nie jest źle. Mówi się, że wielkie kluby to takie, które długo pozostają na szczycie, zawsze podziwiałem Bayern czy Manchester, które zawsze tam były. Wszystko to, aby być w finale na Wembley. Piłka nożna jest cierpieniem.
Losowanie: To jest loteria Hiszpania- Niemcy. Z kimkolwiek zagramy będzie to trudne spotkanie.
Lepiej grać z Madrytem w jednym czy dwóch meczach? Tym się nie martwię. Martwię się, aby być w finale.
Trudny mecz: To nie był najlepszy mecz. PSG pokazało, że jest świetnym zespołem, zbudowana bardzo dobrze od środka pola w górę, ale Barça przecierpiała to i współpracowała, aby zdobyć wyrównującego gola.
Wejście Messiego: Znamy piłkarską siłę Messiego i jego zdolności, którymi straszy. Stan jego zdrowia nie jest najlepszy, ale w indywidualnych akcjach jest on decydujący. I znalazł się na boisku.
Ryzyko utrzymania Messiego na boisku z możliwością powiększenia urazu: Życie jest ryzykiem. To jest gra i trzeba ryzykować. Wygrać lub przegrać. To jest sport i trzeba mierzyć opłacalność decyzji.
Víctor Valdés: Był bardzo skoncentrowany, w pierwszej połowie miał dwie decydujące parady. Valdés daje duże bezpieczeństwo i gwarancję, jako może dać niewielu bramkarzy na świecie. To moment na radość, nie rozmowę o przyszłości.
Źródło: AS.com