Gerardo Martino pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed sobotnim meczem z Osasuną na El Sadar (20:00). Argentyński trener cieszy się z powrotu Puyola, który jego zdaniem „jest zdolny do gry i może zaliczyć kilka minut w meczu z Osasuną”.
„Najbardziej zaskakuje mnie entuzjazm jaki ma Puyol, aby być z zespołem ponownie. Gdyby ktoś miałby tyle tytułów co Puyol, czułby się piłkarzem spełnionym. On jednak jest inny, nadal chce zdobywać trofea z tą drużyną. Jego wola walki zrekompensuje brak gier i siedem miesięcy absencji. Wydaję mi się, że powróci na boisko w wielkim stylu”, powiedział o graczu pochodzącym z Pobla De Segur.
W przypadku zwycięstwa w Pampelunie, FC Barcelona pobije rekord najlepszego startu w lidze z sezonu 1968/1969, którego właścicielem jest Real Madryt. Ale nie tym obecnie przejmuje się trener. „Wiele razy mówi się o rekordach podczas meczów. Nie zmieni to jednak mojego myślenia. Kluczem jest to, co wydarzy się w finale sezonu, to pozostanie w historii. Teraz czeka nas jednak bardzo ważny tydzień. Mamy trudne mecze, które musimy wygrać”, przeanalizował ‘Tata’, który skupia się obecnie na następnym przeciwniku, Osasunie.
„Osasuna poprawiła się w ostatnich spotkaniach. Mają ducha gry i nie można ich zlekceważyć. Będą chcieli nam utrudnić grę, jak tylko to możliwe, aby zdobyć punkty”, kontynuował.
Jordi Alba, który doznał niedawno kontuzji, nie będzie dostępny co najmniej do następnej przerwy reprezentacyjnej, która będzie miała miejsce w listopadzie. W takim wypadku jego zastępcą będzie znajdujący się w dobrej formie Adriano. „Mieliśmy pecha, bo Alba doznał kontuzji. Adriano grał jednak w ostatnim czasie bardzo dobrze, a teraz miał aż 15 dni odpoczynku i w mojej opinii jest w stanie zagrać wiele pojedynków. Jeśli jednak zaistnieje taka potrzeba, aby jeszcze odpoczął, mamy inne opcje”, zakończył.
Źródło: FCBarcelona.cat