Barça nie wyrzuca Valdésa
Bramkarz FC Barcelony, Víctor Valdés, poinformował na początku roku, że nie przedłuży kontraktu z katalońskim klubem, który kończy się 30 czerwca 2014 roku. Zarząd jednak nie poddaje się i pozostawia drzwi otwarte. Prezydent nadal liczy na zmianę decyzji.
„Temat: Víctor Valdés” nie jest ani martwy, ani zakopany. W FC Barcelonie, zarówno w zarządzie, jak i w szatnii, istnieje wiara w to, że można przekonać bramkarza, aby ten odnowił kontrakt z katalońskim klubem, który kończy się 30 czerwca 2014 roku.
Sandro Rosell, jako prezydent, oraz Andoni Zubizarreta, dyrektor sportowy, nie rzucają ręcznika i cały czas walczą. Dokładają oni wszelkich wysiłków, aby kataloński bramkarz pozostał na Camp Nou na jeszcze wiele lat. Wszyscy są świadomi, że będzie trudno znaleźć dobrego zastępcę.
Publicznie i prywatnie mówi się o tym, że Víctor Valdés ma szeroko otwarte drzwi i może zmienić decyzję, kiedy tylko chce. Pojawiło się w tym czasie wiele komplementów, jak „Víctor nie będzie miał lepiej nigdzie indziej” czy „Víctor to najlepszy bramkarz, jakiego może mieć Barça”.
Słowa wypowiedziane przez Sandro Rosella jasno pokazują, że wszystkim zależy na tym, aby Víctor Valdés pozostał w FC Barcelonie na kolejne sezony. Ostateczna decyzja należy jednak do samego bramkarza, który po powrocie Tito Vilanovy z Nowego Jorku, miał spotkać się z trenerem i porozmawiać na ten temat.
Źródło: Sport.es
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.