
Barça pyta o pieniądze za Botíę

FC Barcelona podjęła działania prawne przeciwko Sportingowi Gijón w związku z transferem byłego gracza Barçy Botíi do Sevilli zeszłego lata.
Kataloński klub wystąpił do sądu numer 3 w Gijón, aby w postepowaniu ujawnił dane operacji i rozważył czy klub powinien wynagrodzić transakcję.
Barça chce znać treść umowy transferu Botíi, aby przestudiować czy Sporting powinien zapłacić katalońskiemu klubowi.
FC Barcelona zastrzegła opcję odkupienia zawodnika, ale asturyjski klub zapewnia, że Barça odrzuciła tą możliwość. Kwota jego transferu do Sevilli – zarządzanego przez grupę inwestycyjną Doyen Group – wynosiła 2,5 miliona euro, z czego jak twierdzi Barça należy się im 30% czyli 750 tysięcy.
Źródło: Sport.es