W czwartek Éric Abidal był gościem byłego trenera Luisa Fernándeza na antenie stacji Radio Monte Carlo. Wydaje się, że z biegiem czasu Francuz coraz mniej rozumie decyzję klubu w związku z nieprzedłużaniem jego kontraktu.
„Nie rozumiem tego. Walczyłem dla nich. Jestem w pełni formy. Lekarz był zadziwiony widząc mój progres”, wyjaśnił Abidal, dodając, że „czuję się najlepiej od ostatnich dwóch lat”. Piłkarz wyznał też, że nie otrzymał od nikogo żadnych wyjaśnień: „Nie podali mi żadnego powodu. Powiedziano mi jedynie, że to decyzja zawodowa”.
Abi przyznał, że powinien był zaakceptować tę decyzję, ale zraniły go wątpliwości jego stan fizyczny: „Koniecznie poddano w wątplwość moją zdolność do gry w futbol. Ja jestem pierwszą osobą, która może oceniać, w jakiej jestem formie. Po pierwsze, nie będę ryzykował swoim życiem. Dlatego decyzja klubu była dla mnie przykra. Tak czy inaczej, taki jest futbol”.
Źródło: Sport.es