Madryt wygrywa po błędzie sędziego
Real Madryt cieszy się z żenującego poziomu sędziowania w la Liga. Arbiter meczu z Getafe nie odgwizdał rzutu karnego po zagraniu ręką Pepe. Co więcej, Portugalczyk upadł po tym zagraniu na murawę.
Portugalczyk Pepe ponownie będzie w centrum zainteresowania mediów po kolejnym popisie aktorskim w spotkaniu z Getafe, które zakończyło się tuż przed tym jak Barcelona rozpoczęła mecz z Sociedad. Sędzia małych derbów Madrytu, Ayza Gámez, nie odgwizdał ewidentnego przewinienia kontrowersyjnego środkowego obrońcy.
Cała ta kontrowersyjna akcja ma miejsce po tym jak José Manuel Pinto zagrał, w równie ewidentny sposób, ręką przed polem karnym w pucharowym spotkaniu z Valencią i również nie został ukarany czerwoną kartką.
Jednak zagranie Pepe było widoczne i nie było wątpliwości co do tego, że nie było przypadkowe. W drugiej połowie spotkania przy stanie 0-1 dla Madrytu, znajdujący się w polu karnym Pepe zablokował ręką strzał Diego Castro. To jednak nie koniec popisów Portugalczyka. Po zagraniu ręką Pepe upadł na murawę i złapał się za twarz. Być może to fala uderzeniowa wywołana przez pędzącą piłkę tak na niego zadziałała.
Fakt faktem, że Portugalczyk nie otrzymał kary, na którą zasłużył, a która zmieniłaby losy tego spotkania. Poniżej zamieszczamy wideo z całego zajścia. A co ma do powiedzenia o tej sytuacji asystent José Mourinho, Aitor Karanka? Powiedział krótko: „Nie widziałem tego”.
Źródło: Sport.es
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.