W meczu trzeciej kolejki Ligi Mistrzów, FC Barcelona pokonała Celtic 2:1. Na pomeczowej konferencji prasowej Tito Vilanova był zadowolony z postawy swojego zespołu.
Dodajmy, że zwycięsko bramkę trafił Jordi Alba w ostatniej akcji meczu. Dziennikarze zapytali Tito, czy zespół może mówić o szczęściu. „Nie sądzę aby to było szczęście”, stwierdził Tito. „Wręcz przeciwnie możemy mówić, że mieliśmy pecha w tym meczu”, kontynuował. „Ich bramkarz zagrał bardzo dobry mecz. Nie jest łatwo grać, gdy 10 piłkarzy broni się przed swoim polem karnym, zasłużyliśmy na tą wygraną, mieliśmy przewagę przez cały mecz”, powiedział Tito.
Tito Vilanova podziękował kibicom, którzy tego wieczora pojawili się na Camp Nou za doping i dodał, że jest dumny z postawy swojego zespołu. „To zespół, który walczy do końca, aż do ostatniej chwili. Nigdy nie jest łatwo grać, gdy przeciwnicy skupiają się tylko na obronie”.
Nie mogło zabraknąć pytania na temat linii obrony. Przypomnijmy, że na środku defensywy w meczu z Celtikiem zagrał Marc Barta. „Zdecydowałem się postawić na Marca dzień wcześniej. Zagrał bardzo dobrze, był pewny siebie i dobrze radził sobie w powietrzu. Jeżeli gra w pierwszym zespole, to znak, że chcę go tutaj”, stwierdził Tito.
Źródło: FCBarcelona.com