Andrés Iniesta znalazł się w strefie mieszanej po wygranym meczu z Getafe (5-2) i był bardzo zadowolony z zakończenia 2013 roku na pozycji lidera w lidze hiszpańskiej.
„Przywiązujemy wielką wagę do tego, aby być liderami. Drużyna jest teraz w bardzo dobrym momencie, a to daje nam pewność, że spróbujemy zawalczyć w kwietniu o tytuły”, powiedział pomocnik FC Barcelony.
„Straciliśmy dwie bramki w ciągu piętnastu minut i wtedy nie graliśmy najlepiej. Prawdą jest, że taką stratę ciężko odrobić, ale mieliśmy wiele czasu i daliśmy radę. Gdyby nie brać pod uwagę pierwszych piętnastu minut, to byłby to bardzo kompletny mecz w naszym wykonaniu”, kontynuował.
Zapytany o sprawę odnowienia kontraktu do 2018 roku, Iniesta odparł: „Bardzo mnie to cieszy i jestem szczęśliwy, zwłaszcza, gdy zakończyliśmy rok pozostając na fotelu lidera. Po zakończeniu nowej umowy będę miał 34 lata. To czas, kiedy będę blisko zakończenia swojej piłkarskiej przygody, ale mam nadzieję, że wtedy będę grał na takim samym lub lepszym poziomie”.
Wreszcie, Iniesta miał okazję do pochwalenia swojego kolegi, który ustrzelił dzisiaj na Coliseum Alfonso Pérez hattricka. „Pedro zawsze jest bardzo skuteczny pod bramką rywala. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni”.
Źródło: AS.com