Gerardo Martino pojawił się na pomeczowej konferencji prasowej zaraz po tym, jak jego podopieczni pokonali Manchester City 2:0 w meczu wyjazdowym 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Gerardo Martino okazał się lepszy od Manuela Pellegriniego w pierwszym starciu. Jego piłkarze wygrali 2:0 na Etihad Stadium. „Nie mogę zapewnić, że awansujemy do kolejnego etapu, ale mam wewnętrzny spokój, gdyż dobrze wykonaliśmy swoją pracę w meczu wyjazdowym. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo. Nie było takiego momentu, kiedy to byśmy pomyśleli, że wyjedziemy stąd z innym rezultatem, który moim zdaniem jest sprawiedliwy”, powiedział Argentyńczyk.
Następnie szkoleniowiec Blaugrany przyznał, że jego gracze chwilowo stracili panowanie nad meczem. „Skupiam się na solidnym występie moich piłkarzy. Graliśmy trochę inaczej, gdyż zwykle mamy trzech napastników. Dodatkowy pomocnik miał nam zapewnić większe posiadanie piłki”, dodał.
Niezależnie od wczorajszego wyniku, Martino nie uważa, że dwumecz został już rozstrzygnięty. „Wygraliśmy pierwsze 90 minut meczu, który trwa 180 minut. Podejdziemy do rewanżu tak, jak gdyby było 0:0. Manchester City przegrał u siebie z Bayernem, ale w Niemczech osiągnął zwycięstwo”, zakończył Tata.
Źródło: FCBarcelona.cat