Neymar: W moim sercu była Barça, pieniądze nie miały znaczenia

„Nigdy nie przeniosłem się z powodu pieniędzy. Jest dobrze, ale przede wszystkim muszę być szczęśliwy. To zawsze powtarzał mi ojciec. Nie sądzę, że jestem warty 57 milionów”, powiedział nowy crack Barçy.

 

„Chcę, aby moje nazwisko zapisało się na kartach historii Barçy. Real Madryt to wielki klub, ale moje serce od należy do Barçy. To było moje marzenie”, powiedział Neymar na konferencji prasowej po swojej prezentacji, jako nowego gracza FC Barcelony, na Camp Nou.

 

Zespół: „Podziwiam od małego wielu z tych zawodników, Messi, Xavi, Iniesta… wielu”.

 

Camp Nou: „To było bardzo ekscytujące, niesamowita atmosfera, od dziecka o tym marzyłem”.

 

Złota piłka: „Nie przeszkadzało mi, że nie zostałem najlepszym na świecie. To nagroda dla takich jak Messi. Mimo to jestem jednym z najszczęśliwszych ludzi na świecie. Przyszedłem tu aby pomóc Messiemu zdobyć kolejne Złote Piłki…”

 

Decyzja: „Madryt i Barcelona to dwa wielkie klub, ale kocham tylko jeden z nich, moje serce należy do Barçy, podjąłem tę decyzję wspólnie z rodziną. Mój ojciec od dziecka powtarzał mi, aby podejmować decyzję sercem, tak jak teraz zdecydowałem gdzie chcę iść. Możliwość gry z Xavim, Messim i Iniestą zadecydowała. Ponadto Alves bardzo chwalił to miejsce”.

 

Vilanova: „Rozmawiałem z nim raz przez telefon, ale nie rozmawialiśmy o mojej sytuacji”.

 

Numer: „Nie martwi mnie to. Jeszcze nie jest ustalony”.

 

Barcelona: „Podziwiałem ją od dzieciństwa, wszyscy Brazylijczycy, którzy tam występowali to moi idole, dzisiaj jestem tu i wciąż przed oczami mam Ronaldinho w Barcelonie…”

 

Adaptacja: „To trudne z dala od rodziny, ale postaram się dostosować tak szybko jak to tylko możliwe”.

 

W cieniu Messiego: „Będziemy się rozumieć, być szczęśliwi i spróbujemy zwyciężyć jak najwięcej tytułów”.

 

Messi: „Łatwo gra się z najlepszymi na świecie, zawsze pomogą Ci czerpać radość z tego, kochają piłkę nożną i sport, najważniejszy jest zespół. Rozmawiałem już z Messim, mam nadzieję, że bardzo szybko się zaprzyjaźnimy”.

 

Cristiano Ronaldo: „Jest świetnym zawodnikiem, jednym z najlepszych na świecie, ale to Messi jest najlepszy”.

 

Brazylia: „Naszym wielkim marzeniem jest, aby wygrać Puchar Świata i staramy się, każdy z nas chce zdobyć ten tytuł”.

 

Przyszłość: „Myślę, że wszystko będzie dobrze i dostarczę kibicom wiele radości od samego początku”.

 

Testy medyczne w Madrycie: „Nie byłem”.

 

Pozycja: „Obojętnie, lubię grać wszędzie. Nie miałbym nic przeciwko gry na bramce, gdzie grał Zubizarreta…”

 

Twoja cena: „Nie sądzę, że jestem warty 57 milionów, ale doceniam, że klub pomógł mi spełnić moje marzenia”.

 

Real Madryt: „Mam dla nich szacunek, ale poszedłem za głosem serca”.

 

Pelé: „Dał mi wiele rad, ale miał niewiele wspólnego z moim przejściem do Barcelony”.

 

Brazylijczycy: „Rozmawiałem dzisiaj z Alvesem i Adriano, przyjęli mnie ciepło”.

 

Źródło: As.com