Piqué: Nie jestem agresywnym zawodnikiem
FC Barcelona wczoraj straciła w trakcie spotkania czwartego zawodnika z powodu czerwonej kartki. Tito Vilanova będzie musiał sobie poradzić w meczu z Osasuną bez Gerarda Piqué, który dołączył do Adriano, Mascherano i Busquetsa.
Arbiter spotkania z Realem Sociedad, Undiano Mallenco, pokazał obrońcy drugą żółtą kartkę w starciu z Velą. Gerard Piqué już miał na swoim koncie jeden kartonik za utrudnianie rzutu wolnego. Katalończyk skarżył się, że nie zasłużył na wyrzucenie z boiska.
Środkowy obrońca FC Barcelony żałował tego, że otrzymał czerwoną kartkę, ale nie zrzucał winy na sędziego: „Były to dwa pojedyncze przypadki, gdzie sędzia postanowił dać mi żółte kartki i tak to już jest. Musimy to zaakceptować. W ogóle nie uważam się za agresywnego piłkarza”.
Źródło: Marca.com
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.