Po wznowieniu gry padł gol dla Realu Madryt, ale nie został uznany przez arbitra. Cristiano Ronaldo podał do Higuaina, a ten zdobył bramkę, jednak sędzia uznał, że Portugalczyk upadając po podaniu przewrócił Mascherano. Świetnie odpowiedziała Barcelona. W 54. minucie Iniesta wypatrzył Pedro, dograł do niego piłkę, a ten strzałem w prawy róg bramki pokonał Ikera Casillasa, 1-0 dla Barcelony! Chwilę potem na boisko wchodzi Adebayor zmieniając Higuaina i od razu fauluje. Przewaga Barcelony nie trwała jednak długo, bo Real Madryt zdołał wyrównać po dziesięciu minutach. Di María strzelił w słupek bramki Valdésa, piłka wróciła do strzelca, a ten momentalnie oddał ją w środek pola karnego do czekającego tam Marcelo – i mamy 1-1. W 72. minucie Busquets wystąpił w roli skrzydłowego dogrywając w pole karne piłkę na głowę Messiego, jednak Argentyńczyk nie zdołał skierować futbolówki do bramki. Mimo mało realnych szans na wywalczenie awansu do finału Ligi Mistrzów, Madryt nie poddawał się i próbował podjąć jeszcze walkę z Barceloną. Na ostatnie dwie minuty Pep Guardiola dał szansę na występ Ericowi Abidalowi, który zastąpił Carlesa Puyola. Mimo, że Francuz nie zagrał wiele, pokazał wszystkim, że zdołał wykurować się szybciej niż ktokolwiek przewidywał i prawdopodobnie dostanie szansę podczas finału na Wembley. Przy wejściu n boisko lewy obrońca Barcelony otrzymał gromkie brawa od 95 tysięcy kibiców na stadionie.
José Mourinho powiedział, że nie widzi dla Realu Madryt szans na wywalczenie awansu do finału Ligi Mistrzów, a Barcelona potwierdziła jego słowa. Jednak podopieczni Portugalczyka chcieli pokazać, że potrafią przezwyciężyć niekorzystny wynik w pierwszym meczu i próbowali atakować, a nie tylko się bronić. Zresztą nie mieli wyjścia, ale prognozy Mourinho sprawdziły się. To FC Barcelona jest w finale Ligi Mistrzów i czeka na zwycięzcę dzisiejszego półfinału aby poznać swojego przeciwnika. Czy będzie to Schalke, czy powtórzy się finał z 2009 roku? Przekonamy się już za kilka godzin.
FC Barcelona – Real Madryt 1:1
1-0 Pedro 54″
1-1 Marcelo 64″
Składy:
Barcelona : Valdés – Alves, Piqué, Mascherano, Puyol (90. Abidal) – Busquets, Xavi, Iniesta – Pedro, Messi, Villa (74. Keita)
Madryt: Casillas – Arbeloa, Albiol, Carvalho, Marcelo – Alonso, Diarra – Ronaldo, Kaka (60. Oezil), Di Maria – Higuain (55. Adebayor)