Barça lideruje w tabeli, a Espanyol zajmuje ósme miejsce i walczy o prawo udziału w Lidze Europejskiej w przyszłym sezonie. Mecz powinien być ciekawy, jednak ostatni ligowy mecz Barcelona przegrała z Realem Sociedad, który znajduje się w tabeli jeszcze niżej niż Espanyol. Tamten wynik poszedł jednak w niepamięć po tym jak Barça zakwalifikowała się do finału Ligi Mistrzów na Wembley i wydaje się, że w zawodnikach Pepa Guardioli jest teraz tyle dobrej energii, że nie odpuszczą już żadnego meczu. Jednak niech nikogo nie zmyli różnica klas dzieląca oba zespoły, miejsca w tabeli czy 40 zdobytych bramek różnicy. W meczu z Sociedad różnice też były, a mecz zakończył się niespodzianką.
Jednak biorąc pod uwagę ostatnie derby Barcelony, Espanyol nie powonien mieć dziś żadnych szans. W meczu rozgrywanym na Cornellà-El Prat Barcelona po godzinie prowadziła już 0-3 po dwóch bramkach Pedro i jednej Xaviego. W 63. minucie trafieniem dla Espanyolu odpowiedział Osvaldo, ale Barcelona nadal grała swoje i kolejne dwie bramki zdobył David Villa, a mecz zakończył się wynikiem 1-5. Dziś Barça przystąpi do meczu silniejsza, bo do składu wrócił już Eric Abidal, a treningi rozpoczął też Bojan. W dalszym ciągu Pep Guardiola nie może jednak liczyć na Adriano, Maxwella i Milito.
Dzisiejszy mecz trzeba wygrać bez dwóch zdań i nie tylko po to aby pokazać, kto rządzi w Katalonii, ale także dlatego, że wczoraj Rel Madryt wygrał swoje spotkanie. Tym bardziej, że dzisiejszy mecz to derby Barcelony. Tym bardziej, że stawką jest mistrzostwo La Liga.
Ostatni mecz, Espanyol – Barcelona 1-5