Były pomocnik FC Barcelony, Eidur Gudjohnsen, we wtorek rozmawiał z Samem Wallace”m z „The Independent” na temat finałowej batalii o Ligę Mistrzów. Islandczyk miał ciekawe wspomnienia z przygotowań Barcelony do finału Ligi Mistrzów w 2009 roku.
Gudjohnsen nie zagrał w tamtym meczu, lecz był częścią tego zespołu i grał we wcześniejszych meczach Champions League w sezonie 2008/2009. Zawodnik Fulham Londyn pamięta jak Pep Guardiola motywował swoich zawodników przed pamiętnym finałem. „Przyszedł i powiedział: słuchajcie chłopcy, to w jaki sposób doszliśmy do finału nie ma już znaczenia. Liczy się to w jaki sposób zagramy. Musicie walczyć. Ten finał to nasza życiowa szansa i nie możemy jej zaprzepaścić. Jak powiedział tak się stało”.
„Odnośnie samego meczu mówił: United nie zostawią nam miejsca i zamierzamy w pełni wykorzystać tę przestrzeń. Grajcie tak, by jak najczęściej utrzymać piłkę. Eto”o będzie schodził do prawej strony, a Henry do lewej. Na środek wejdzie wtedy Messi. Musimy zachować element zaskoczenia. Leo będzie musiał utrzymać piłkę i zagrać ja na skrzydło” – zakończył Gudjohnsen.
Źródło: TotalBarça.com