Poniżej przedstawiamy najlepszy i najgorszy moment ostatniego meczu sezonu 2010/2011, w którym FC Barcelona zmierzyła się z Malagą.
Najlepsze: Gol Bojana
Chociaż był to ostatni mecz ligowy, a wynik nie zmienił losów tytułu, cieszy fakt, że bramkę zdobył Bojan. Urodzony w Linyoli napastnik wykorzystał rzut karny przyznany po faulu Eliseu i rozpoczął remontadę na :a Rosaleda. Po trudnym dla siebie sezonie Bojan może myśleć o przyszłorocznych rozgrywkach, a fakt, że obecny sezon zakończył bramką to niewątpliwie dobra wiadomość. Jednak czeka jeszcze finał Ligi Mistrzów, w którym być może wystąpi wlaśnie Bojan podczas gdy Villa ma problemy ze skutecznością.
Najgorsze: Obawy o Jeffrena
Kiedy w drugiej połowie meczu Jeffren poprosił o zmianę, wszyscy obawiali się najgorszego. W takim meczu jak dzisiejszy z Malagą, nikt nie chciał nawet myśleć o odniesieniu kontuzji. Za pochodzącego z Wenezueli zawodnika na boisko wszedł Mascherano, a w szatni sprawdzony został stan zdrowia Jeffrena. Okazło się, że jedynie przeciążeniu uległo ścięgno w lewej nodze, ale lepiej zapobiegać niż leczyć.
Źródło: Sport.es