Od pewnego czasu mówi się o zainteresowaniu FC Barcelony grającym w Udinese Alexisem Sánchezem. Właściciel klubu nie chce słyszeć o wypuszczeniu jednego z najlepszych zawodników za zbyt niską cenę, a sam piłkarz przyznaje, że chce udowodnić, że jest w stanie grać wśród najlepszych. Jednak sprawa jego przyszłości leży w rękach klubu.
Właściciel Udinese, Giampaolo Pozzo wyznał ostatnio, że sprzeda Chilijskiego zawodnika jedynie za zniewalającą ofertę, a spekulacje jakoby był nim zainteresowany też Manchester City tylko podwyższyły kwotę odstępnego na 30 milionów euro.
Jak informuje Sport, 22-letni piłkarz wypowiedział się ostatnio: „Jestem szczęśliwy w Udinese, ale czuję wielkie pragnienie pokazania, że jestem jednym z najlepszych”.
Sánchez odcina się od wszelkich spekulacji dotyczących jego przyszłości i dodaje, że jego przyszłość leży w rękach klubu Udinese: „Jeśli chodzi o transfery, to wszystko zależne jest od Udinese, od tego czego oczekuje klub i jakie otrzyma oferty. Jestem ostatnią osobą jaką powinniście o to pytać”.
Chilijski napastnik ma za sobą dobry sezon, w którym swoimi występami pomógł zakwalifikować się Udinese do kwalifikacji do Ligi Mistrzów na sezon 2011/12.
Źródło: Goal.com