Zawodnik FC Barcelony, przebywający w poprzednim sezonie na wypożyczeniu w Birmingham City, Aliaksandr Hleb znów nie może być pewny swojej przyszłości. W Barcelonie raczej nie wywalczy sobie miejsca w składzie, a opcję wypożyczenia do innego zespołu komplikuje kontuzja, którego Białoruin doznał w swoim ostatnim występie ligowym.
Pojawiając się w przedostatnim spotkaniu sezonu, w którym Birmingham grał z Fulham, Hleb doznał urazu wiązadła w lewym kolanie. Pomocnik już kiedyś zmagał się z tego typu kontuzją – w roku 2005, kiedy musiał poddać się operacji aby pozbyć się urazu. Aby zwalczyć kontuzję, zawodnik musiał poddać się operacji raz jeszcze. Zabieg przeszedł w zeszłym tygodniu w Londynie, ale nie będzie zdolny do gry najpewniej przez całe lato, czyli ominie go presezon FC Barcelony.
Przekonamy się jak ta kontuzja wpłynie na możliwość znalezienia sobie miejsca w składzie Barcelony. Jednak po dwóch latach spędzonych na wypożyczeniu i na rok przed końcem kontraktu było wysoce prawdopodobne, że Hleb będzie chciał zmienić otoczenie właśnie tego lata. Zawodnik nie pozostanie raczej w Birmingham, w którym nie mógł dojść do porozumienia z trenerm Alexem McLeishem i krytykował go za wybrany styl gry.
Żeby było jeszcze ciekawiej, kontuzja Hleba została spowodowana wejściem jego byłego klubowego kolegi z FC Barcelony – nikogo innego jak Eidura Gudjohnsena, który gra teraz dla Fulham.
Źródło: TotalBarça.com