Nowy napastnik Barçy wyląduje na madryckim lotnisku Barajas ponad dwie godziny później, niż to było planowane – podaje kataloński Sport.
Nowy zawodnik Barcelony – Alexis Sanchez miał dotrzeć na lotnisko Barajas o godzinie 12.35. Ostatecznie przylot Chilijskiego zawodnika zaplanowano na godzinę 15.40. Jednakże mundodeportivo.com informuje, iż przybycie gracza nastąpi o godzinie 16.05.
Opóźnienie przylotu samolotu ma wpływ na przybycie samego gracza do stolicy Katalonii. Zawodnik podpisze dzisiaj pięcioletni kontrakt z Barceloną. Ustalono, że Sanchez pojawi się na Camp Nou około 18 a oficjalna sesja zdjęciowa planowana jest na 20.30.
Zapytany, jak to jest być pierwszym chilijskim zawodnikiem Dumy Katalonii, odpowiedział: „Nie spodziewałem się, że zajdę aż tak daleko. Nikt się chyba tego nie spodziewał. Teraz muszę coś udowodnić”.
Dziennikarze twierdzą, iż będzie to „Cristiano Ronaldo Barcelony” jednak sam zawodnik przyznaje, że chce być „Alexisem Sanchezem Barcelony”.
Źródło: sport.es/mundodeportivo.com