Wczoraj obrońca Barcelony, Carles Puyol umieścił na twitterze taki oto wpis: „Jesteśmy w Waszyngtonie, zapytajcie Pique co działo się w trakcie lotu. Ooohhh!!! Moc moc.” Co nabroił Pique?
Każdy z kibiców FC Barcelony wie, że Gerard Pique jest jednym z największych żartownisiów w klubie. Co wymyślił tym razem? Otóż podczas podróży do USA, nasz dowcipny obrońca zaczekał aż cała ekipa słodko zaśnie, po czym przeszedł się po pokładzie rozpylając w powietrzu bardzo silną wodę kolońską. Jak donosi wysłannik Mundo Deportivo, koledzy Geriego myśleli, że ktoś próbuje ich zagazować.
Źródło: mundodeportivo.com